Polskie jabłka w Azji i na Bałkanach
Jak poinformowało Ministerstwo Gospodarki, ograniczenia w handlu związane z sankcjami ze strony Rosji i Ukrainy sprawiają, że należy szukać innych, mniej oczywistych odbiorców dla polskiej żywności.
Rynków zbytu poszukamy w Azji i na Bałkanach, w czym pomóc ma specjalny program promocyjny ukierunkowany na siedem krajów azjatyckich (Azerbejdżan, Indie, Indonezja, Mongolia, Wietnam, Malezja i Turkmenistan) oraz cztery bałkańskie (Chorwacja, Serbia, Macedonia oraz Bośnia i Hercegowina). Start planowany jest na ten tydzień. Potrwa pół roku. Projekt skierowany do mniejszych firm będzie opierał się na działaniach promocyjnych, m.in. w tamtejszych mediach oraz organizacji spotkań pomiędzy przedstawicielami sieci handlowych a ich potencjalnymi kontrahentami oraz dziennikarzami.
Znalezienie nowych rynków zbytu dla polskiej żywności będzie jednak bardzo trudne. Tym bardziej, że niektóre produkty były przygotowane z myślą o odbiorcy rosyjskim. Np. polskie jabłka pryskano środkami dozwolonymi w tym kraju.
Na podstawie: PAP
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.