Kolejny taki przypadek na Śląsku. Tym razem nie 10, a 30 automatów do gier hazardowych w busie
To już drugi taki przypadek ze Śląska. Co więcej, oba nielegalne ładunki wykryto tego samego dnia! Przewoźnik wpadł przez przeładowanego busa, który od razu rzucił się w oczy inspektorów. Poniżej komunikat WITD Katowice.
W dniu 3 sierpnia po południu inspektorzy ze Śląska przeprowadzali kontrole drogowe na „jedynce” w Siewierzu. W trakcie czynności zwrócili uwagę na nadjeżdżający samochód dostawczy, który wyglądał na znacznie przeciążony. Zatrzymali go do kontroli i poddali ważeniu. Okazało się, że pojazd, który wraz z ładunkiem nie powinien przekraczać całkowitej masy 3,5 tony, w rzeczywistości ważył o 2 tony więcej, czyli niemal 5,5 tony.
Skąd taka masa? Kierowca twierdził, że wiezie złom, ale po kontroli ładowni okazało się, że znajduje się w niej ok. 30 automatów do gier hazardowych. Urządzenia były starannie zabezpieczone. Kierowca nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu związanego z ładunkiem, w dodatku dostał całkowitej amnezji – nie potrafił wskazać, dokąd wiezie ładunek. Upierał się, że nie pamięta. Inspektorzy natychmiast wezwali na miejsce kontroli funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, którzy przejęli sprawę. Za nielegalny obrót urządzeniami do gier grozi kara do 100 tysięcy złotych za jedno urządzenie!
Za przeładownie pojazdu kierowca dostał od inspektorów mandat karny.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.