Rosjanie domagają się dodatkowych 70 tys. zezwoleń na przewozy jeszcze na ten rok – nowa tura trudnych rozmów ze Wschodem
Doskonale pamiętamy, jak trudne były ubiegłoroczne negocjacje z Rosją dotyczące kontyngentu zezwoleń transportowych. Po długich rozmowach ustalono, że każda ze stron w 2017 r. otrzyma po 190 tys. pozwoleń. To najwyższy wynik od kilkunastu lat! Tymczasem – jak dowiedziała się „Gazeta Prawna” – Rosjanie domagają się zwiększenia puli na bieżący rok o dodatkowe 70 tys.
Sytuacja dziwi tym bardziej, że podwyższenie kontyngentu nie ma przełożenia na zapotrzebowanie na operacje transportowe.
Co więcej, realizowanie transportu na Wschód przez polskie firmy transportowe nadal jest bardzo utrudnione. Ładunek jest wielokrotnie i bardzo skrupulatnie kontrolowany, przez co czas przewozu znacznie się wydłuża. Wpływa to również na podwyższenie kosztów przewozu. Poza tym Rosjanie dość specyficznie podchodzą do europejskich przepisów. Przykładowo mimo iż ładunek został wyprodukowany w Niemczech czy Włoszech, ale podjęty w centrum logistycznym w Polsce lub w przypadku, gdy wyprodukowano go w polskiej siedzibie, oddziale zagranicznej firmy (czyli według dokumentów można go przewozić na podstawie zezwolenia ogólnego), rosyjskie organy kontrolne domagają się przedstawienia zezwolenia na kraje trzecie.
Posiedzenie komisji mieszanej odbędzie się w Moskwie 19 i 20 września.
Czytaj więcej na: “Gazeta Prawna”
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.