Zdaniem Polaków kierowcy zawodowi jeżdżą najbezpieczniej
Zawodowi kierowcy, w szczególności prowadzący autobusy, pojazdy uprzywilejowane i przewożący niebezpieczne ładunki, uchodzą za wzory bezpiecznej jazdy. Z kolei motocykliści i posiadacze aut sportowych to największe zagrożenie na polskich drogach – wynika z badania postrzegania kwestii bezpieczeństwa na polskich drogach, przeprowadzonego na zlecenie Shell Polska.
Większość przebadanych osób ocenia się jako dobrych kierowców i uważa, że inni użytkownicy dróg powinni jeździć tak, jak oni – wtedy na polskich drogach byłoby bezpieczniej. To jeden z wniosków z badania „Bezpieczeństwo na Drodze Oczami Polskich Kierowców” przeprowadzonego na zlecenie Shell Polska przez firmę badawczą SW Research.
Wyniki badania, przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie polskich kierowców, zaprezentowano na corocznej Konferencji Shell o Bezpieczeństwie w Ruchu Drogowym poświęconej kwestiom bezpieczeństwa ruchu drogowego i ładunków niebezpiecznych.
Polscy kierowcy, oprócz przekonania o własnych, wysokich umiejętnościach, mają jasno wyrobione opinie o innych użytkownikach dróg. Aż 36 proc. kierowców uważa, że największym zagrożeniem na polskich drogach są motocykliści. Daleko za nimi (15 proc. wskazań) plasują się kierowcy samochodów sportowych. Z kolei za najmniejsze zagrożenie uznawani są prowadzący autobusy i pojazdy uprzywilejowane: ambulansy, wozów strażackie, itp. Kierowcy przewożący niebezpieczne ładunki, np. paliwa czy płynny gaz, postrzegani są jako niewielkie niebezpieczeństwo – na zagrożenie z ich strony wskazało tylko 2 proc. badanych.
- Bardzo nas cieszy, że profesjonalni kierowcy cystern paliw są postrzegani jako elita kierowców o dużych umiejętnościach i kulturze jazdy. Jak widać, wysiłki przewoźników i koncernów, mające na celu poprawę standardów bezpieczeństwa w transporcie paliw, przynoszą mierzalne efekty – komentuje Karolina Gajos, dyrektor działu logistyki i członek zarządu Shell Polska.
Badanie Shell Polska i SW Research ujawniło, że wśród Polaków dominują trzy typy kierowców (60 proc. kierowców reprezentuje któryś z tych stylów jazdy):
1. Skoncentrowani i asekuracyjni, unikający jazdy np. w godzinach szczytu i złych warunkach; w tej grupie dominują kobiety po 55 roku życia
2. Dynamiczni i pewni siebie – „Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie. Zagrożeniem są ci, którzy jeżdżą zbyt wolno”; najczęściej mężczyźni w wieku 18-34 lata
3. Bezpieczeństwo ponad wszystko – „Gdyby wszyscy jeździli tak, jak ja, na drogach byłoby bezpieczniej”; najczęściej osoby po 35. roku życia
- Badanie, które przeprowadziliśmy, pokazało, że kwestie stylu i kultury jazdy oraz postrzeganie kwestii bezpieczeństwa, są w Polsce niezwykle złożone. Zaobserwowaliśmy wyraźne sprzeczności – większość kierowców wysoko ocenia własne umiejętności za kierownicą, ale inni użytkownicy dróg niekoniecznie podzielają te opinie, co pokazują liczby – komentuje Piotr Zimolzak, dyrektor ds. badań SW Research.
Badanie pokazało także, że zawodowi kierowcy, np. autobusów lub np. cystern oceniani są jako osoby odporne na stres, spokojne i umiejące bezpiecznie prowadzić nawet w trudnych warunkach.
- Wspólnie z naszymi partnerami biznesowymi uczymy kierowców zasady „przerywania pracy”, która daje prowadzącemu pełną decyzyjność w sytuacji zagrożenia. Kierowcy, którzy zaobserwują niebezpieczną sytuację np. oblodzoną drogę, lub poczują się zbyt zmęczeni by prowadzić, mają prawo przerwać pracę, zatrzymać się i odpocząć. Ustawicznie pracujemy nad innowacyjnymi metodami poprawiania kultury bezpieczeństwa, bo to jest kluczowe w osiągnięciu celu, którym jest eliminacja wypadków w transporcie paliw. Cieszy nas, że społeczeństwo pozytywnie postrzega kierowców pojazdów z materiałami niebezpiecznymi – powiedziała Karolina Gajos, dyrektor działu logistyki i członek zarządu Shell Polska.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.