Wcześniejsze emerytury dla kilkudziesięciu tysięcy kierowców. Sąd uporządkuje przepisy
Możliwe, że nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców zawodowych będzie mogło przejść na wcześniejszą emeryturę. Sąd Najwyższy zajmie się tym już za dwa dni, w środę 31 stycznia 2018 r.
Sprawa dotyczy osób, które przed 1999 r. poza zawodem kierowcy, a w czasie pracy wykonywały inne obowiązki: spedytora, ładowacza bądź konwojenta.
Aktualnie wcześniejsza emerytura jest przyznawana w sytuacji, gdy przed 1 stycznia 1999 r. osiągnięto 25 lat stażu pracy, w tym minimum15 lat pracy jako kierowca samochodu ciężarowego. Jeśli jednak pracownik oprócz jazdy za kółkiem jednocześnie wykonywał wyżej wymienione obowiązki, ZUS może odmówić mu możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę.
Możliwe, że podczas posiedzenia Sądu Najwyższego sytuacja osób, które pracowały tylko i wyłącznie jako kierowcy oraz tych, które musiały pogodzić tę pracę z innymi zadami, zostanie zrównana. Tym samym na świadczenia mogłyby liczyć osoby urodzone w latach 50.
Czytaj więcej w: „Rzeczpospolita”
Sprawa dotyczy kilkudziesięciu tysięcy pracowników. Tymczasem branża transportowa od dawna boryka się z brakiem wykwalifikowanej kadry. Eksperci już wcześniej alarmowali, że wkrótce zabraknie nawet 100 tys. zawodowych kierowców (czytaj więcej: TU). Jednocześnie w Polsce kuleje edukacja – młodzi ludzie nie mają możliwości zdobycia wiedzy i doświadczenia w tym zawodzie.
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.