8 gr opłaty za każdy litr paliwa. Rząd chce w ten sposób walczyć ze smogiem i rozwijać ekologiczny transport
Ministerstwo Energii chce wprowadzić tzw. „opłatę emisyjną”. Byłaby ona doliczana do każdego litra benzyny i oleju napędowego – poinformował portal wysokienapiecie.pl.
Opłata emisyjna ma wynieść 80 zł od 1000 litrów paliwa, czyli 8 gr na litr. Środki te w 85 proc. zasilą fundusze Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, reszta trafi zaś do nowo utworzonego Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Takie zapisy znalazły się w ostatniej wersji projektu nowelizacji ustawy o biopaliwach przygotowanej przez resort. Dokument został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów 2 marca 2018 r.
Fundusz Niskoemisyjnego Transportu będzie zajmował się finansowaniem projektów związanych z rozwojem elektromobilności oraz transportu opartego na paliwach alternatywnych. Z kolei środki finansowe, którymi będzie dysponował NFOŚ, zostaną przeznaczone na działania mające na celu zmniejszenie lub uniknięcie szkodliwej emisji substancji gazowych, stałych i ciekłych powodujących zanieczyszczenie powietrza, czyli walkę ze smogiem.
W praktyce wspierani będą m.in. producenci środków transportu, samorządy inwestujące w czysty transport publiczny, wytwórcy biokomponentów, ale również firmy, np. transportowe, które będą chciały zakupić nowe pojazdy.
– Wprowadzenie opłaty emisyjnej nie powinno skutkować bezpośrednim wzrostem cen dla klientów detalicznych. Koszty opłaty rozłożone będą na podmioty zaangażowane w rozwój i wprowadzenie alternatywnych, czystych technologii w transporcie – deklaruje Ministerstwo Energii.
Mimo zapewnień resortu i założeń projektu nowelizacji, według której opłatą mają być obarczone firmy z branży paliwowej, zajmujące się wytwarzaniem lub importem paliw, trudno uwierzyć, że nie podniosą one cen paliw i samodzielnie poniosą większe koszty. Oczywiście tego rodzaju rozwiązania służące poprawie jakości środowiska są jak najbardziej wskazane, jednak w praktyce będą one prawdopodobnie oznaczać droższą benzynę dla kierowców osobówek oraz przedsiębiorców transportowych.
Komentarze
Jeszcze mało temu skur...lemu rządowi? Przecież taki podatek już płacimy od dawna ! Jest podatek środowiskowy, który płacą przewoźnicy pomimo tego, że został dawno temu doliczony już do ceny paliwa. Po prostu trzeba przenieść firme do Czech i tyle.
I to bez faktury będzie
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.