Wątpliwości odnośnie do pierwszej trasy Tesli. Czy obiecane zasięgi są możliwe do zrealizowania?
Ciężarówka Tesla Semi odbyła pierwsze testy – z pełnym załadunkiem i na rzeczywistej trasie. Przewiozła baterie z Nevady do Kalifornii. Amerykańskie media donoszą jednak, że prawdopodobnie nie udało się zrealizować przejazdu bez ładowania akumulatorów.
Wedle zapewnień producenta maksymalny zasięg pojazdu z załadowaną naczepą wyniesie ok. 800 km (500 mil). Nie wiadomo, czy udało się to osiągnąć podczas przejazdu z zakładu produkującego baterie do fabryki samochodów.
Jak podają dziennikarze z portalu Electrek, ciężarówki zatrzymały się na stacji w Rocklin w Sacramento, około 210 km od Nevady, a jedną z nich podłączono do system ładowania. – Nie jest jasne, czy ciężarówki faktycznie potrzebowały dodatkowego doładowania, czy może postój na stacji był częścią testów – czytamy na stronie Electrek.
***
Czytaj także:
Pierwsza trasa elektrycznej Tesli – przewiozła ładunek z Nevady do Kalifornii
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.