Za kierownicą bez prawa jazdy, za to z mamą lub tatą
Za kółkiem usiądziemy bez prawa jazdy! Konieczne jednak będzie towarzystwo rodzica. Ministerstwo Infrastruktury chce, aby po zakończeniu kursu, a przed przystąpieniem do egzaminu kandydaci na kierowców mogli doszkalać się pod okiem rodziców – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Aktualnie osoba, która ukończyła szkolenie, jednak nie czuje się pewnie za kierownicą, może skorzystać ze szkolenia uzupełniającego. Według obowiązujących przepisów prowadzenie przez nią pojazdu jest możliwe tylko pod nadzorem uprawionego do tego instruktora oraz w odpowiednio przystosowanym do tego pojeździe.
Ministerstwo Infrastruktury chce, aby kandydat na kierowcę „oswajał się” z prowadzonym pojazdem w towarzystwie osoby spokrewnionej z nią w pierwszym stopniu, czyli matki, ojca lub prawnego opiekuna. Osoba nadzorująca taki przejazd będzie musiała mieć uprawnienia do kierowania pojazdami przynajmniej od pięciu lat.
Oczywiście okres, w jakim osoba bez prawa jazdy mogłaby jeździć pod nadzorem opiekuna, będzie ograniczony – do roku lub dwóch. Wśród obostrzeń wymienia się również zakaz wjazdu na drogi ekspresowe oraz autostrady. Poza tym pojazd prawdopodobnie będzie musiał być wyposażony w dodatkowe lusterko dla nadzorującego.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.