Wyniki badań: nie należy zagadywać kierowcy. Jazda w ciszy to gwarant bezpieczeństwa
Zdaniem naukowców rozmowa przez telefon komórkowy rozprasza, niezależnie od tego, czy używamy zestawu głośnomówiącego, czy komórkę trzymamy w dłoni. Co więcej, negatywnie skutki w postaci obniżonej koncentracji kierowcy odczuwają również w wyniku… rozmowy z pasażerami!
To wnioski przedstawione w przeglądowej pracy opublikowanej na łamach czasopisma „Human Factors: The Journal of the Human Factors and Ergonomics Society”, w której autorzy analizują niemal sto publikacji na ten temat.
Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest jednak używanie telefonu komórkowego, wybieranie numerów oraz pisanie wiadomości tekstowych. Kierujący odwracają wzrok od drogi na znacznie dłuższy czas, w związku z czym ich czas reakcji znacznie się wydłuża.
„Rozwiązaniem problemu mogą być pojazdy autonomiczne. Jednak do tego czasu musimy zrezygnować z preferowanej przez nas rozrywki i po prostu skupić się na drodze” – komentuje Jeff Caird, jeden z naukowców przeprowadzających badanie, profesor psychologii i nauk o zdrowiu społeczeństwa na Uniwersytecie w Calgary.
Autorzy publikacji skupili się na blisko stu pracach naukowych z lat 1991-2015, które dotyczyły 4382 kierowców w wieku od 14 do 84 lat. Badacze przeanalizowali m.in. ruch gałek ocznych, koncentrację, spostrzegawczość, czas reakcji na niespodziewane wydarzenia na drodze, zdolność do utrzymania jednego pasa ruchu oraz prędkość pojazdów i ewentualne kolizje.
Zdaniem naukowców jeśli tylko prowadzimy samochód, należy unikać wdawania się w żywe rozmowy i zażarte dyskusje, może to bowiem wpłynąć na czas reakcji. W idealnym scenariuszu cały przejazd powinien odbywać się w ciszy i maksymalnym skupieniu.
***
Przeczytaj także:
Mandat za rozmowę przez telefon podczas jazdy [PORADNIK DLA KIEROWCY]
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.