Policja sprawdzała, czy kierowcy ciężarówek oczyszczają naczepy ze śniegu
Śnieg zsuwający się z dachu naczepy może przyczynić się do powstania naprawdę niebezpiecznej sytuacji na drodze. Tymczasem wielu kierowców ciężarówek nie tyle bagatelizuje zagrożenie, co nie ma technicznych możliwości dokładnego usunięcia śniegu. Problemem zajęli się m.in. funkcjonariusze z Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie.
Policjanci sprawdzali stan odśnieżenia naczep, wykorzystując do tego specjalne lusterka inspekcyjne. Dzięki teleskopowym wysięgnikom umożliwiają one przeprowadzenie kontroli bez konieczności wchodzenia na naczepę.
Funkcjonariusze ponadto uświadamiali kierowcom, jakie zagrożenia mogą nieść połacie śniegu i bryły lodu spadające z rozpędzonej ciężarówki.
Obowiązek odśnieżania naczep wynika z art. 66 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym z dn. 20 czerwca 1997 r. W myśl przepisów każdy pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony oraz utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu oraz nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Niestosowanie się do tego zapisu oznacza karę grzywny w kwocie od 20 do 500 zł oraz 6 punktów karnych.
Niestety w Polsce brakuje miejsc oraz rozwiązań, dzięki którym kierowcy mogliby w skuteczny i bezpieczny sposób usunąć śnieg z dachu naczepy. Z drugiej strony ograniczenie stanowi brak uprawnień wysokościowych, których teoretycznie potrzebują kierowcy, aby w pełni bezpiecznie oczyścić ciężarówkę.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.