Portal giełdy ładunków i transportu Cargo.PL

Test przedsiębiorcy – sprawdź, czy możesz stracić status przedsiębiorcy

likwidacja_itd

Wydawać by się mogło, że jesteśmy społeczeństwem, które jest przyzwyczajone do wszelkiego rodzaju testów, bowiem nasza wiedza jest skrupulatnie weryfikowana na wielu etapach kształcenia. Jednak kiedy pojawiły się informacje o czymś takim jak test przedsiębiorcy, Polaków przeszedł dreszcz. Dlaczego? I czy rzeczywiście Ministerstwo będzie weryfikować wiedzę właścicieli firm?

Test przedsiębiorcy miał polegać na szczegółowej weryfikacji podatników prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą i niezatrudniających pracowników. Pod lupę miały zostać wzięte przede wszystkim jpk (jednolite pliki kontrolne), których wprowadzenie miało na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Choć Ministerstwo wycofało się z testu przedsiębiorcy, to podkreślić należy, że podobne testy były prowadzone już od dawna i będą kontynuowane.

Test przedsiębiorcy: o co tyle hałasu?

Test przedsiębiorcy to kolejny mechanizm uszczelniania dochodów budżetu państwa.

– Wprowadzenie jpk znacząco wpłynęło na kontrolę systemu podatkowego i przeciwdziałanie nieprawidłowościom. Teraz naszedł czas na podatników prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze, niezatrudniających pracowników – komentuje Mariusz Hendzel, ekspert Kancelarii Transportowej ITD-PIP. Z jednej strony mamy ochronę minimalną stawką godzinową, a z drugiej – zainteresowanie skarbówki osobami korzystającymi z podatku liniowego. Zobaczmy zatem, jakie są korzyści płynące z prowadzenia działalności gospodarczej.

Obliczenia mają charakter przykładowy. Uwzględniono 18% podatku dochodowego, nie uwzględniono kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

Jak widać, działalność gospodarcza jest znacznie tańszą formą zatrudniania pracowników. Do tej pory kontrole w tym zakresie były inicjowane ze strony ZUS-u. Organ ten przede wszystkim kwestionował prowadzenie działalności gospodarczej i domagał się ustalenia, że dany samozatrudniony w istocie jest pracownikiem.

Zgodnie z ustawą PIT, jeśli:

a) odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat czynności oraz ich wykonywanie ponosi zlecający wykonanie tych czynności,

b) czynności są wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecającego,

c) wykonujący czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością,

to mamy do czynienia z „ukrytą” umową o pracę.

Różnice pomiędzy umową o pracę a samozatrudnieniem

Sąd Najwyższy zwraca uwagę, że przy ustaleniu charakteru zawartej umowy znaczenie ma nie tylko wola stron nawiązania stosunku cywilnoprawnego, ale też faktyczny sposób wykonywania obowiązków; bieżące zlecanie zadań osobie zatrudnionej na zlecenie, bieżąca kontrola wykonywanych czynności i modyfikowanie ich zakresu z reguły wskazuje na pracowniczy charakter stosunku łączącego strony, nawet jeśli strony zawarły umowę zlecenia (vide SN z dnia 24 czerwca 2015 r., II PK 189/14).

Jeżeli umowa zawiera zarówno elementy umowy o pracę jak i umowy cywilnoprawnej, rozstrzygające jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający. Elementy te, to przede wszystkim: określenie dyspozycyjności, swobody w zakresie czasu pracy oraz wykonywania pracy, stopnia podporządkowania, zobowiązanie do osobistego wykonywania określonych zadań (vide wyrok SN z dnia 20 marca 1965 r., II PU 28/64).
„Umowa zlecenia z reguły określa rodzaj wykonywanych czynności i w zasadzie nie może polegać na pozostawaniu w dyspozycji zlecającego i wykonywaniu stosowanie do jego potrzeb czynności zlecanych na bieżąco” (vide wyrok SN z dnia 15 października 1999 r., I PKN 307/99).

A kiedy współpraca okaże się pracą na etacie…

W przypadku ustalenia przez organ lub sąd, że dane zatrudnienie nosi znamiona „ukrytej” umowy o pracę, to należy liczyć się z koniecznością odprowadzenia zaległych składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczek na podatek dochodowy. Nie można także wykluczyć odpowiedzialności karnej, a pracodawca musi się także liczyć z ewentualnymi roszczeniami finansowymi pracownika, np. o zapłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, a także ryzykiem nałożenia kary za nieprzestrzeganie przepisów prawa pracy.

– W przypadku branży transportowej samozatrudnienie jest niezwykle popularne. Wzmożone kontrole w tym zakresie z pewnością uderzą przede wszystkim w kierowców-właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych współpracujących z jedną spedycją. W Niemczech zostały określone jasne proporcje w zakresie struktury klientów przedsiębiorcy, których przekroczenie pozwala na uznanie danego podmiotu za prowadzącego działalność gospodarczą. Natomiast francuski Sąd Kasacyjny posługuje się nieostrymi kryteriami, podobnie jak nasz Sąd Najwyższy. Niemniej, wg statystyk, Polska plasuje się w czołówce państw z najwyższym odsetkiem samozatrudnionych – kontynuuje Mariusz Hendzel, ekspert Kancelarii Transportowej ITD-PIP.

Jedno jest pewne – właściciele jednoosobowych firm transportowych już powinni zabezpieczyć się na przyszłość, gdyż kwestionowanie prowadzenia jednoosobowej działalności to nic nowego, a negatywne konsekwencje mogą okazać się bardzo dotkliwe.

Komentarze

Na razie nie ma komentarzy


Twój komentarz

Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:

lub zarejestruj się.

Aktualności

termin_zgłoszenia_liczby_zatrudnionych_kierowców

Upływa termin zgłoszenia liczby zatrudnionych kierowców

Biuro ds. Transportu Miedzynarodowego informuje, ze zgodnie z trescia art. 7a ust. 8 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz.U. z 2022 r. poz 2201) po uzyskaniu zezwolenia na wykonywanie zawodu prewożnika drogowego przedsiębiorca przedkłada corocznie organowi, o którym

2024-03-04
0
cargonews_m2cargo

Nowy projekt Cargo.LT – M2Cargo.EU

Zespół Cargo.LT ma przyjemność przedstawić nowy projekt M2Cargo.EU – usługę, która pomoże Ci znaleźć magazyn logistyczny.

2024-02-26
0