Czy polscy przewoźnicy będą protestować?
Przewoźnicy z całego kraju spotkali się wczoraj w Radomiu. Dyskutowano o tym, jak bronić się przed negatywnym wpływem niemieckiej ustawy oraz nowymi wymogami belgijsko-holenderskimi. Czy polscy przewoźnicy będą protestować? Okaże się już niedługo.
Według premier Ewy Kopacz niemiecka ustawa o płacy minimalnej dotyka aż 35 tys. rodzimych firm transportowych. Z kolei, jak powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Krzysztof Maliszewski, przewoźnik z Białej Podlaskiej, 3,5 tys., czyli przynajmniej 10 proc. przedsiębiorstw nie zamierza czekać bezczynnie na rozwój wypadków. Przewiduje, że wprowadzanie przepisów przez Niemcy, Belgię i Holandię doprowadzi polskie firmy do bankructwa.
Zgodnie z zapowiedziami przy stowarzyszeniach i zrzeszeniach przewoźników w każdym województwie mają powstać komitety protestacyjne. Podczas wczorajszego spotkania w Radomiu ich przedstawiciele podpisali stosowane deklaracje.
Pisma skierowane zostaną do wojewodów, następnie w ciągu siedmiu dni rząd będzie musiał podjąć działania w sprawie postulatów.
Czy polscy przewoźnicy będą protestować? Jeśli negocjacje z polskim rządem nie dadzą oczekiwanego rezultatu, przewidywany jest strajk w Brukseli.
Na podstawie: IAR
***
Aktualne informacje na temat protestów i planowanych działań zamieszczane są na stronie internetowej: ProtestPrzewoznikow.pl.
***
Przeczytaj także:
Belgia: Zakaz regularnego odpoczynku kierowcy w kabinie pojazdu
Belgia nakłada coraz więcej kar za weekend w kabinie
Niemiecka ustawa o płacy minimalnej – wszystko, co chcielibyście wiedzieć
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.