Kierowca polskiej ciężarówki miał 5,4 promila! Rekordowy wynik na niemieckiej autostradzie
5,4 promila alkoholu w organizmie. Dokładnie tyle miał kierowca polskiej ciężarówki zatrzymany na niemieckiej autostradzie A7 w pobliżu Hildesheim.
Podejrzane zachowanie kierowcy zgłosił przypadkowy świadek. Pojazd, ciągnik z naczepą, poruszał się zygzakiem, nie trzymając się swojego pasa ruchu. Ciężarówka została zatrzymana przez patrol policji z Hildesheim.
Pojazd, należący do polskiego przewoźnika, prowadził 35-letni Białorusin. 5,4 promila to dla większości ludzi dawka śmiertelna, ale mężczyzna był w stanie samodzielnie utrzymać się na nogach. Miał jednak trudności z komunikacją i był zdezorientowany.
Kierowca nie miał przy sobie dokumentów – jego uprawienia musiała potwierdził policja. Po zatrzymaniu i przebadaniu alkomatem został odwieziony do szpitala.
Jak podaje „Hildesheimer Allgemeine”, Białorusin kilka dni wcześniej świętował swoje urodziny. Prawdopodobnie to wtedy zaczął imprezowanie, które skończyło się zatrzymaniem przez policję.
Imprezowicz dostał karę 1000 euro. Ponadto nałożono na niego zakaz prowadzenia na terenie Niemiec. Ciężarówkę ze strzeżonego parkingu ma odebrać przedstawiciel polskiego przewoźnika.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.