Zmiany w mandatach z fotoradaru. Nie będzie można NIE wskazać kierującego autem!
Miganie się od mandatu za przekroczenie prędkości będzie „nieopłacalne”. Niewskazanie kierującego pojazdem zarejestrowanym przez fotoradar może nas słono kosztować – grzywna wzrośnie dwukrotnie. Ponadto przestanie to być wykroczeniem, a stanie się deliktem administracyjnym – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak czytamy we wtorkowym „DGP”, Ministerstwo Infrastruktury szykuje się do zmian w ściąganiu wykroczeń zarejestrowanych przez fotoradary. Dotyczy to przede wszystkim wskazania innej osoby, która rzekomo prowadziła auto. Aktualnie właściciel pojazdu ma bowiem kilka możliwości: przyjąć mandat, odmówić jego przyjęcia lub wskazać osobę, która kierowała autem w momencie zarejestrowania przekroczenia prędkości. Może też stwierdzić, że nie prowadził auta, ale jednocześnie nie podać danych kierowcy. Taka „strategia” oznacza mandat 500 zł.
Po zmianach nie tak łatwo będzie wykpić się mandatem 500 zł. Jeśli wskazujemy inną osobę, która prowadziła nasze auto, musimy uzyskać jej podpis pod specjalną deklaracją. Bez tego dostaniemy nie mandat, a już administracyjną karę pieniężną w wysokości dwa razy wyższej niż mandat za wykroczenie zarejestrowane przez fotoradar.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.