Faktoring, czyli jak zarządzać finansami firmy transportowej
Długie terminy płatności to jedna z największych bolączek branży transportowej. Do tego dochodzą dość krótkie okresy przedawnień – już po 12 miesiącach. Zanim sięgniemy po narzędzia windykacyjne, zastanówmy się, jak przeciwdziałać opóźnieniom w spłacie należności. Faktoring to tylko jedno z dostępnych rozwiązań.
Z trudnościami z utrzymaniem płynności finansowej, szczególnie w obliczu aktualnej sytuacji gospodarczej i politycznej, boryka się większość branż na polskim rynku. W przypadku branży transportowej dodatkową przeszkodą są długie terminy płatności. Brak środków obrotowych (gdy zrealizowaliśmy zlecenie, wynagrodzenie nie wpłynęło jeszcze jednak na nasze konto) może w rezultacie doprowadzić do poważnych kłopotów finansowych, a w dalszej perspektywie nawet do upadłości firmy.
– Sytuacja w branży transportowej od kilku lat nie jest stabilna, sektor zmaga się z wieloma problemami. Ten niekorzystny trend widać w liczbie upadłości przedsiębiorców zajmujących się transportem i gospodarką magazynową. W 2014 r. branża została dotknięta wysokim wzrostem liczby upadłości (o 32 proc.). Jest to efektem małej dynamiki wzrostu eksportu. Ograniczone możliwości handlu z Rosją i Ukrainą, a także stagnacja na rynkach Europy Zachodniej spowodowały, że przewożonych jest mniej towarów, a więc popyt na usługi transportowe jest mniejszy. Im dłużej utrzymywał będzie się konflikt na Ukrainie, tym bardziej będą rosły trudności z płynnością w transporcie, a w efekcie nadal rosnąć może liczba upadłości – podsumowuje Szymon Wiliński, dyrektor ds. rozwoju usług informacji i windykacji w Coface.
UPADŁOŚCI WEDŁUG BRANŻ
branża liczba
upadłości
2008… liczba
upadłości
2013liczba
upadłości
2014zmiana PRODUKCJA, w tym: 180 277 237 -14% Przetwórstwo przemysłowe, w tym m.in.: 168 260 215 -17% Produkcja metali i metalowych wyrobów gotowych 18 52 35 -33% Produkcja artykułów spożywczych i napojów 32 37 51 +38% Produkcja maszyn, urządzeń i urządzeń elektrycznych 9 25 18 -28% Produkcja wyrobów z drewna, z wyłączeniem mebli 11 25 11 -56% Produkcja mebli 12 19 14 -26% Produkcja wyrobów z pozostałych mineralnych surowców
niemetalicznych (w tym materiały budowlane)8 18 7 -61% Produkcja odzieży i wyrobów tekstylnych 24 17 12 -29% Produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych 13 14 17 +21% Produkcja papieru i wyrobów z papieru 8 11 11 bez zmian Poligrafia i reprodukcja 9 9 17 +89% Przetwórstwo przemysłowe pozostałe 24 33 22 -33% HANDEL, w tym m.in.: 92 214 202 -6% Handel hurtowy 126 120 -5% Handel detaliczny 61 65 +7% TRANSPORT 15 28 37 +32% BUDOWNICTWO 59 213 168 -21% POZOSTAŁE branże, w tym m.in.: 65 151 179 +19% Działalność związana z obsługą rynku nieruchomości 6 16 29 +81% ogółem 411 883 823 -7%
Stan na dzień 29.12.2014 r.
Źródło: Coface
Standardem w branży transportowej są 60- a nawet 90-dniowe terminy płatności faktur. Niejednokrotnie oznacza to, że przewoźnik, aby pozyskać lub utrzymać zlecenie musi zgodzić się na podpisanie niezbyt korzystnej umowy – wychodząc z założenia, że długi termin płatności jest lepszy niż zastój w zleceniach. Transportowcy skarżą się również na trudności w wyegzekwowaniu płatności od niektórych kontrahentów, często rozpoczynają działania windykacyjne. Z drugiej strony niezależnie od wpływów właściciel firmy transportowej czy też producent nie ma możliwości zrobienia sobie przerwy od wypłacania wynagrodzeń pracownikom, zakupu paliwa czy eksploatacji floty pojazdów, czyli kosztów prowadzenia działalności.
Nie oznacza to jednak, że każda z firm, która posiada pewne, zazwyczaj pokaźne sumy „zamrożonych” funduszy, ma przed sobą jedno z dwóch i to dość bolesnych wyjść: zaciągnięcie kredytu w banku lub zamknięcie działalności. Alternatywnym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług zewnętrznej firmy, która pomoże nam w zarządzaniu płynnością finansową oraz egzekwowaniu płatności.
Podstawowym wariantem polecanym przedsiębiorstwom transportowym z uwagi na długie terminy realizacji płatności jest usługa faktoringu pozwalająca na kontrolę wpływów środków finansowych do przedsiębiorstwa. W praktyce umożliwia to uzyskanie środków nawet w kilka dni od wystawienia faktury. Na wykupienie usługi w 2014 r. według danych Polskiego Związku Faktorów zdecydowało się 6 314 firm. W ciągu ostatnich 12 miesięcy pozwoliło to na sfinansowanie 5 474 853 faktur od 127 196 dłużników.
Czy faktoring to rozwiązanie dla firmy transportowej?
Mówiąc najprościej, faktoring to swego rodzaju ubezpieczenie krajowych lub zagranicznych należności przysługujących przedsiębiorcy. Wpływy z tytułu faktur mogą wpłynąć na konto przewoźnika znacznie szybciej niż sugerowałby termin zapłaty. Dzieje się tak dlatego, że wierzytelność o odroczonym terminie płatności, należność za zrealizowaną usługę sprzedajemy instytucji finansowej (danej firmie świadczącej usługi faktoringowe) – to ona w praktyce płaci nam za usługę, czyli np. przewóz ładunku, a sama egzekwuje płatność od naszego kontrahenta. Na faktoring warto zdecydować się przede wszystkim, gdy rozpoczynamy współpracę z nowym, jeszcze niesprawdzonym partnerem, tym bardziej, jeśli gra toczy się o kontrakt dużej wartości. Z drugiej strony nie musimy ograniczać usługi faktoringu tylko do nowych transakcji, a raczej zabezpieczać w ten sposób wszystkie relacje handlowe – nigdy nie możemy bowiem ręczyć także za stałych partnerów biznesowych, szczególnie biorąc pod uwagę niestabilną sytuację rynku.
Najpowszechniejszą formą usługi jest faktoring pełny, tzw. bez regresu oraz niepełny, czyli z regresem. Pierwsza z nich z pewnością jest bezpieczniejsza dla przedsiębiorcy – instytucja finansowa zobowiązuje się tu, że dłużnik ureguluje należność, z kolei w faktoringu niepełnym to my ponosimy ryzyko niewypłacalności naszego partnera handlowego, a firma faktoringowa może zarządzać od nas zadośćuczynienia.
Ile to kosztuje?
Niezwykle istotną kwestią są koszty tego rodzaju usług. Warunki finansowe są ustalane indywidualnie, po dokładnej analizie specyfiki branży, ilości i oceny ryzyka kontrahentów, sposobu zarządzania należnościami itd. Zazwyczaj jest to dany procent od kwoty faktury.
Usługi faktoringowe | Koszty |
---|---|
Finansowanie - wypłata zaliczki do 90 proc. wartości wierzytelności | Odsetki = stawka bazowa + marża |
Obsługa wierzytelności Przejęcie ryzyka niewypłacalności dłużników | Prowizja operacyjna |
Przyznanie linii faktoringowej oraz obsługa transakcji | Opłata wstępna i cennik |
– Decyzja dotycząca wyboru faktoringu i konkretnego faktora nie powinna sprowadzać się tylko do wyboru oferty z najniższą ceną – podkreśla Adam Czerwiński, Zastępca Dyrektora Handlowego w Coface. - Najważniejsze jest skonstruowanie oferty pod względem technicznym (chodzi tu o formę obsługi klienta w trakcie trwania umowy, tzw: Full-Service lub IN-HOUSE) oraz odpowiednie dopasowanie produktu. Na samym końcu powinna odbyć się rozmowa o cenie – podpowiada.
Na to, ile w końcowym rozliczenie będzie kosztował nas faktoring decyduje m.in. opłata wstępna, która zależy od udzielonego przez faktora, instytucję finansową, limitu finansowania. Nalicza się ją raz w roku lub jednorazowo, a jej wysokość waha się od 0,10 do 1,0 proc. Nie możemy zapomnieć również o prowizji operacyjnej, pobieranej od nabywanej przez faktora wierzytelności, czyli faktur. – W przypadku faktoringu pełnego (z przejęciem ryzyka) na polisie faktora, do prowizji operacyjnej jest doliczany również kosz ubezpieczenia (reasekuracji), który średnio oscyluje w granicach 0,20-0,40 proc – mówi Adam Czerwiński z Coface. Wysokość prowizji operacyjnej jest uzależniona od oferowanych przez klienta terminów płatności. Im krótsze, tym prowizja operacyjna pobierana przez faktorów powinna być niższa. Często stosowane w umowach faktoringowych są progi prowizyjne, np. dla faktur z terminami płatności do 30 dni – wartość prowizji 0,10 proc dla faktur z terminami płatności od 31 do 60 dni – wartość prowizji 0,2 proc.
Do tego dochodzą jeszcze odsetki z tytułu finansowania. W tym przypadku oprocentowanie oblicza się na podstawie stawek referencyjnych (WIBOR, EURIBOR, LIBOR), podobnie jak przy kredycie.
Decydując się na usługę faktoringu, musimy poświęcić nieco czasu na wybór odpowiedniej instytucji finansowej. Faktorzy jako ograniczenie wykorzystują bowiem pod uwagę wysokość rocznych przychodów firmy. Zdarza się, że z usługi mogą korzystać jedynie firmy, których roczne przychody przekraczają 15 mln zł, jednak na rynku funkcjonują również instytucje udostępniające usługę tzw. mikrofakturingu, do której mamy dostęp od np. 500 tys. zł przychodu lub mniej. Ponadto należy bardzo dokładnie sprawdzić przygotowaną przez faktora ofertę oraz sprawdzić wszelkie zapisy umowy, szczególnie dotyczące kosztów dodatkowych.
Choć wydaje się, że faktoring jest rozwiązaniem głównie dla „większych graczy”, czyli tych, którzy z pozoru płynnością finansową nie mają najmniejszego problemu, wymierne korzyści może przynieść również mniejszym przedsiębiorstwom transportowym. W przypadku faktur o dłuższym terminie płatności, dodatkowo dużej ilości zleceniodawców (zwłaszcza w przypadku jednorazowych kontraktów), przeniesienie formalności i odpowiedzialności na faktora może być dobrym pomysłem.
Konsultacja merytoryczna: COFACE
***
Przeczytaj także: Ubezpieczenie należności transportowych, czyli zabezpieczyć finanse firmy
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.