Firmy transportowe mogą żądać zwrotu opłat z Niemiec!
Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu wczoraj wydał historyczne orzeczenie. Dzięki niemu firmy transportowe mogą domagać się zwrotu nieuczciwie pobranych opłat z Maut – za przejazd niemieckimi drogami.
Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-321/19 koszty związane z policją drogową nie mogą być uwzględniane przy obliczaniu opłat za przejazd pojazdów ciężarowych z tytułu transeuropejskiej sieci drogowej.
Trybunał uznał, że dyrektywa 1999/62 nakłada na państwa członkowskie, które wprowadzają opłaty za przejazd transeuropejską siecią drogową, bezwarunkowy obowiązek określenia wysokości takiej opłaty z uwzględnieniem wyłącznie kosztów infrastruktury. Chodzi o koszty budowy, eksploatacji, utrzymania i rozwoju tej sieci infrastruktury.
W tym świetle opłata Maut w Niemczech nie była zgodna z prawem europejskim. Firmy transportowe, które uiszczały opłaty drogowe w Niemczech w latach 2017-2020, mogą teraz dochodzić zwrotu pieniędzy. Czasu jest mało z uwagi na przedawnienie do rozpatrzenia tego typu roszczenia.
Przedsiębiorcy mogą powoływać się na ten wyrok bezpośrednio przed sądami krajowymi.
Batalia trwała od wielu lat i zapoczątkowali ją polscy przewoźnicy. Pierwsze wnioski o zwrot opłat z Maut zostały wystosowane przez Kancelarię Iuridica w imieniu firm transportowych już w 2013 roku. O odszkodowania zdecydowała się walczyć grupa niemal 100 przewoźników. Skala roszczeń jest szeroka. Największe firmy transportowe żądają zwrotu nawet kilku milionów euro.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.