Portal giełdy ładunków i transportu Cargo.PL

Dymiący grat zasilany olejem opałowym przewoził dzieci

??????????

Kłęby dymu, brak licencji od 9 lat oraz badań technicznych, na dodatek – zasilanie opelem opałowym. Taki ewenement odkryli budgoscy funkcjonariusze ITD.

W dniu 10 lutego inspektorzy transportu drogowego z Bydgoszczy patrolując teren miasta, zauważyli autokar przewożący dzieci, który pozostawiał za sobą kłęby dymu. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że pojazdem tym, jeden z lokalnych przewoźników, wykonuje transport drogowy dzieci z jednej z bydgoskich szkół podstawowych do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Bydgoszczy.

Wydostające się z tyłu autokaru kłęby dymu nie były jedynym problemem.

Kontrolowany przewoźnik, poproszony o okazanie dokumentu, który uprawniałby go do wykonywania transportu drogowego osób oświadczył, iż takowego nie posiada. Po dokładnej weryfikacji zaistniałego stanu faktycznego okazało się, że licencja na transport drogowy osób, która w 2004 r. została przewoźnikowi udzielona, w dziewięć lat później została mu cofnięta. Powodem jej cofnięcia był fakt, że przewoźnik ten już od 2007 r. nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej.

Ponadto w trakcie kontroli stwierdzono, że autobus którym przewożone były dzieci, od lipca 2014 r. nie posiada badań technicznych, a jego stan techniczny budzi szereg wątpliwości. Z uwagi na wątpliwy stan techniczny pojazdu, przewoźnik zobligowany został do zapewnienia komunikacji zastępczej dla przewożonej grupy dzieci – co też uczynił, natomiast inspektorzy w celu dokonania szczegółowej weryfikacji jego stanu technicznego podjęli próbę skierowania go do najbliższej Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów (SKP). Niestety po przejechaniu kilkudziesięciu metrów autokar uległ awarii. Powodem nieoczekiwanego postoju było zablokowanie jednego z kół osi kierowanej.

Kierowca podjął próbę naprawy uszkodzonego elementu na miejscu. Inspektorzy zakazali dalszej jazdy uszkodzonym pojazdem. Po niespełna dwóch godzinach inny patrol Inspekcji Transportu Drogowego zauważył przemieszczający się autokar w kierunku miejsca zamieszkania przewoźnika.

Po kolejnym zatrzymaniu, nierzetelnego przewoźnika ostatecznie udało się skierować na SKP.

Podejrzenia kontrolujących potwierdziły się. Autokar posiadał istotne usterki, które zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym m.in.:

  • zbyt mała skuteczność hamulca roboczego i awaryjnego (oś I i II),
  • zbyt duże opory toczenia osi kierowanej,
  • wycieki z jednostki napędowej w komorze silnika,
  • wypracowanie elementów zawieszenia.

Niestety braki w dokumentacji i opłakany stan techniczny kontrolowanej jednostki to nie koniec problemów. Czujność inspektorów nie zawiodła. Ze zbiornika pojazdu pobrane zostały próbki paliwa które wykazały, iż pojazd zasilany był olejem opałowym. Na miejsce kontroli przybyli funkcjonariusze Służby Celnej, którzy wobec przewoźnika wszczęli odrębne postępowanie.

Za dopuszczenie do poruszania się po drogach publicznych w opłakanym stanie technicznym kierowcę ukarano najwyższym mandatem karnym i dodatkowo wszczęto postępowanie administracyjne z tytułu naruszeń ustawy o transporcie drogowym.

Źródło: GITD

Komentarze

Na razie nie ma komentarzy


Twój komentarz

Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:

lub zarejestruj się.

Uwaga na drodze

IMG_20201124_102853

Wyjął bezpiecznik odpowiedzialny za pracę drogomierza i tachografu

Kierowca, a zarazem właściciel firmy transportowej, chcąc uniknąć obowiązku rejestrowania swojego czasu pracy, wyjął bezpiecznik odpowiedzialny za pracę drogomierza i tachografu. Przedsiębiorcę zatrzymali do kontroli łódzcy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego.

2020-11-26
0
Magnes_Radom_20.11.2020_Nr1

Kierowca-przewoźnik z magnesem

Kierowca i zarazem przedsiębiorca rejestrował rzekomy odpoczynek podczas jazdy. Ciężarówkę z magnesem przyłożonym do impulsatora skrzyni biegów zatrzymał do rutynowej kontroli patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa powiadomiona zostanie prokuratura.

2020-11-25
0
Kontrola_zakaz_magnes_24.11.2020_Nr1

Wjechał pod zakaz tonażowy z magnesem

Kierowca ciężarówki zignorował obowiązujący znak ograniczenia tonażowego i początkowo nie zatrzymał się do kontroli funkcjonariuszom z wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Chwilę później ciężarówka została zatrzymana. Kierowca zdążył zdjąć magnes z impulsatora skrzyni biegów przed dojazdem inspektorów, co nie uchroniło go przed odpowiedzialnością. Nierejestrowanie aktywności było jedną z kilku ujawnionych nieprawidłowości.

2020-11-24
0