Dziś przewoźnicy z Polski, Czech, Rumunii, Węgier i Litwy będą protestować w Brukseli
W poniedziałek transportowcy zablokowali ciężarówkami najważniejsze drogi w kraju. Dziś będą protestować w Brukseli. Jak powiedział w Polskim Radiu 24 Tadeusz Wilk ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników w Polsce, sprawa płacy minimalnej w Niemczech to jedynie kropla, która przelała szalę goryczy. Branża transportowa ma znacznie więcej problemów, w walce z którymi powinien pomóc polski rząd.
Dziś polscy przewoźnicy będą protestować w Brukseli. Dołączą do nich koledzy z Czech, Rumunii, Węgier, Litwy.
– Będzie to niewielka manifestacja na ok. 50 osób. Wiemy, że do pikiety dołączą nasi europosłowie. Polski rząd działa w kwestii przewoźników, ale na razie nie przynosi to żadnego rezultatu. Wystąpienia naszych władz w kwestii przewoźników są zbyt delikatne – stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem 24 Tadeusz Wilk.
Przewoźnicy spotkają się na Place du Luxembourg pod Parlamentem Europejskim. Manifestacja będzie trwała od godziny 14:00 do 16:00 (czasu lokalnego).
Także dzisiaj od godz. 15:00 odbędzie się sesja plenarna Parlamentu Europejskiego dotycząca kwestii płacy minimalnej w transporcie.
Źródło zdjęcia: ZMPD
***
Przeczytaj także:
W środę przewoźnicy będą protestować w Brukseli
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.