Gorąco w Calais, tłoczno w Eurotunnelu, protesty i imigranci okupujący pociagi
W weekend w Erotunnelu było dość… ciasno. 150 nielegalnych imigrantów próbowało przedostać się do pociągów, blokując w ten sposób ruch na wiele godzin.
Jak przekazał mediom rzecznik prefektury departamentu Pas-de-Calais, w nocy z piątku na sobotę około 150 migrantów usiłowało wtargnąć na peron dla wsiadających. Niektórzy z nich wskakiwali do pociągów w ruchu, inni chcieli ukryć się w ładowniach ciężarówek czekających na załadunek do pociągów towarowych. Sprawdzano więc każdy wagon oraz ładunek oddzielnie, wskutek czego na peronach gromadziły się tłumy oczekujących; doszło też do powstania korków ciężarówek i samochodów osobowych. Po kilku godzinach sytuacja unormowała się.
Wciąż dziwi bierna postawa władz francuskich, która nie robi zbyt wiele, aby pomóc w rozwiązaniu palącego problemu i załagodzić sytuację w Calais. Firma zapowiedziała nawet, że jeśli tak dalej będzie, pomyśli o zamknięciu przeprawy.
W czwartek zaś Grupa Eurotunnel powinna przekazać operatorowi promowemu DFDS dwa statki. Jak informuje portal Promy24.com, nie było to możliwe. „Członkowie związku “Maritime Nord” nielegalnie wkroczyli na pokłady statków i nie pozwolili na ich oddanie” – czytamy. Następnie przedstawiciele związków zawodowych w proteście zaczęli malować statki kolorowymi graffiti.
Rozważano nawet użycie siły.
Na podstawie: PAP, 40ton.net, www.promy24.com
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.