Kto zapłaci mandat z fotoradaru? Właściciel auta czy kierowca? Wreszcie wiadomo!
Jeszcze do niedawna byliśmy pewni, że ciężar spłaty mandatu z fotoradaru spadnie na barki właściciela pojazdu. Oznaczałoby to kłopoty i znaczne straty dla przewoźników oraz prowadzących firmy leasingowe. Wczoraj podkomisja nadzwyczajna odrzuciła ten pomysł.
Właściciel opłacający mandat? Tak posłowie chcieli walczyć z unikaniem płatności. Obecnie to kierowca otrzymuje wezwanie do zapłaty, może jednak zaznaczyć, że to wcale nie on prowadził pojazd i wskazać innego kierującego. Wczorajsza decyzja oznacza, że tak na razie pozostanie.
Z pewnością to bardzo optymistyczna decyzja dla branży transportowej. Wedle pierwotnych założeń to przedsiębiorcy, transportowcy i przewoźnicy byliby odpowiedzialni za wykroczenia popełnione przez swoich pracowników lub klientów. Szczególnie właściciele firm leasingowych sprzeciwiali się temu pomysłowi. Gdyby przeszedł, ich klienci w zasadzie nie musieliby bać się mandatów z fotoradarów ani punktów karnych, masowo dopuszczając się naruszeń – „bo mogą”. Byliby bezkarni.
Może i ściągalność należności byłaby większa, jednak wiązałoby się to z milionowymi obciążeniami firm transportowych.
***
Przeczytaj także:
Fotoradary: niedługo wyższe mandaty, kary dla właścicieli pojazdów, straty dla firm transportowych
Mandat z fotoradaru! Co robić? Przyjąć czy zignorować?
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.