Nocne kontrole na Dolnym Śląsku, czyli jak kierowcy oszukują tachografy, także cyfrowe
Inspektorzy ITD nie śpią! I trzymają rękę na pulsie. Podczas ostatniej nocnej kontroli zatrzymano pijanego kierowcę oraz kilku innych, którzy kombinowali przy tachografach, także cyfrowych.
W nocy z 10 na 11 stycznia inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu przeprowadzili działania kontrolne na terenie powiatu Bolesławieckiego, ze szczególnym uwzględnieniem kontroli czasu jazdy, przerw i odpoczynku oraz trzeźwości kierowców.
Jednym z pierwszych zatrzymanych był kierowca „40-tonowego zespołu pojazdów”, którym przewożono meble z Polski do Belgii. Kontrola trzeźwości wykazała, iż kierowca kierował pojazdem, mając we krwi 0,42 promila alkoholu. Tłumaczył się, „że wypił tylko piwo i to w południe, a jest przecież późna noc”. Jak się okazało, już wcześniej miał zatrzymane prawo jazdy kategorii „B”, z takiego samego powodu. Sprawę przekazano funkcjonariuszom Policji z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.
W przypadku dwóch kolejnych zatrzymanych „tirów” kierowcy nie chcieli udostępnić papieru do drukarki tachografu. Wizualizacja aktywności wykazała przyczynę – w tachografie zamiast kart kierowców prowadzących pojazd, znajdowały się karty innych, których nie było w pojeździe.
Następny kierowca zatrzymany do kontroli używał swojej karty, jednak tuż przed zatrzymaniem rejestrował jazdę na karcie przedsiębiorcy, którego również nie było w samochodzie. Kolejne dwie kontrole drogowe wykazały samowolną ingerencję w urządzenia rejestrującego czas pracy kierowcy poprzez używanie magnesów. Zamiast jazdy tachografy rejestrowały odpoczynek. Na uwagę zasługuje fakt, iż w jednym z zatrzymanych samochodów był zainstalowany tachograf cyfrowy nowej generacji, z tzw. funkcją „IMS” – drugiego niezależnego sygnału prędkości. Funkcja ta stanowi zabezpieczenie przed manipulacjami, ale tylko wtedy, gdy jest aktywna. W kontrolowanym pojeździe jeden z serwisów tachografów dokonał nieuprawnionego jej wyłączenia oraz zamiany nowego czujnika ruchu, na starego typu nieodpornego na działanie pola magnetycznego, co wykorzystywał kierowca.
W wyniku zaledwie 4 godzinnych kontroli drogowych ujawniono m.in. 5 przypadków manipulacji w pracę urządzeń rejestrujących. W wyniku stwierdzonych naruszeń na kierowców nałożono mandaty karne, a wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.