Calais: zima coraz bliżej, obóz coraz większy, nadal dużo utrudnień
Obóz w Calais powiększył się dwukrotnie i choć Eurotunnel zwiększa zabezpieczenia i wprowadza nowe środki w celu kontroli terenu, sytuacja wciąż jest katastrofalna. Cierpią nie tylko mieszkańcy regionu, ale i kierowcy oraz przewoźnicy.
Zdjęcia lotnicze pokazują, jak obóz migracyjny w Calais, „Dżungla, rozprzestrzenił się na terenach nieużytków w pobliżu terminalu promowego w miarę zbliżającej się zimy – czytam w komunikacie www.promy24.com. Liczbę osób stłoczonych w prowizorycznym obozie obecnie szacuje się na 4-6 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci. Warto zaznaczyć, że na początku czerwca osób przebywających w obozie było około 2,5 tys.
Jean-Francois Corty, szef francuskiego stowarzyszenia Lekarzy podsumowuje obecną sytuację słowami: „jesteśmy na krawędzi upadku”. Dodaje, że system opieki społecznej jest niewystarczający, a do tego występują opóźnienia rozpatrywania wniosków o azyl, co jest nie do przyjęcia w kraju, który jest szóstą największą światową potęgą gospodarczą.
Francuscy urzędnicy zapowiadają, że kobiety i dzieci do końca tego tygodnia znajdą się w ogrzewanych namiotach. Natomiast miejsca w centrum medycznym zostaną podwojone z obecnych 200.
Władze planują również zwiększyć liczbę policjantów oddelegowanych do działań prewencyjnych w celu zapewnienia bezpieczeństwa na tym terenie.
Większość uchodźców przebywających w obozie trafiło tutaj uciekając przed konfliktami i ubóstwem w Afryce, Afganistanie i na Bliskim Wchodzie, a ich celem jest druga strona Kanału La Manche – Wielka Brytania.
Niektórzy migranci próbują ukrywać się w samochodach ciężarowych, inni szansę na drogę do Wielkiej Brytanii widzą w pociągach Eurotunnelu. W jednym i drugim przypadku nielegalne podróże często mają fatalne, w tym śmiertelne, konsekwencje.
Źródło: www.promy24.com, na podstawie: Reuters, opracowanie: Redakcja
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.