Ciężarówka nóweczka, a już z wyłącznikiem tachografu
Bez włożonej karty do tachografu i z aktywnym jego wyłącznikiem poruszał się kierowca niemal nowej ciężarówki, skontrolowany przez patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Szofer został ukarany mandatami, a przewoźnikowi grozi wysoka kara finansowa.
Ciągnik siodłowy z naczepą należący do polskiej firmy transportowej, został zatrzymany do kontroli na odcinku drogi krajowej nr 79 w miejscowości Sycyna (powiat zwoleński). Podczas pobierania wymaganych dokumentów ujawniono, że w slocie tachografu cyfrowego nie ma karty kontrolowanego kierowcy. Dalsza analiza zapisów z tego urządzenia wykazała, że rejestrowało ono postój pojazdu podczas rzeczywistej jazdy tuż przed kontrolą ITD.
Pojazd został skierowany do autoryzowanego serwisu tachografów w Radomiu. Tam okazało się, że w zaledwie półrocznej ciężarówce zainstalowano skomplikowane urządzenie elektroniczne do manipulacji pracy tachografu. Do instalacji podpięty był pendrive ze specjalnym oprogramowaniem.
Kierowcę ciężarówki ukarano mandatami na łączną kwotę 3500 złotych. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Grozi mu kara w wysokości 15000 zł. Z konsekwencjami finansowymi może liczyć się również osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.