Czy czeka nas masowa imigracja litewskich przewoźników?
Wydaje się, że kiedy litewscy przewoźnicy protestowali z powodu podniesienia współczynnika wynagrodzenia zawodowych kierowców i grozili masowym przenoszeniem działalności na zachód Europy, rząd Litwy nie wziął ich deklaracji na wystarczająco poważnie. Tymczasem odnotowano znaczny wzrost rejestracji litewskich firm transportowych na terenie Polski.
„Nowy rok rozpoczęliśmy od wdrażania planu rozwoju. Zarejestrowaliśmy pierwsze ciągniki w Polsce. W najbliższej przyszłości ich liczba sięgnie 200” – mówi Donatas Nickus, dyrektor ds. logistyki w Baltic Transline. Zarejestrowanie 200 ciągników siodłowych poza terytorium Litwy oznacza, że budżet państwa straci nawet 1,5 mld euro.
Zdaniem litewskich przewoźników korzystniej jest ponieść koszty przerejestrowania działalności niż wynikające z konieczności wypłacania wyższych płac czy związane z obowiązkowymi ubezpieczeniami. Polscy analitycy rynku nie są tego tacy pewni – twierdzą, że firmy z zagranicy nie biorą pod uwagę wielu czynników wpływających na prowadzenie działalności, przepisów czy opłat.
Szacuje się, że „uciekanie” litewskich przewoźników z kraju będzie kosztowało Litwę nawet 1-1,6 proc. PKB.
Na podstawie: lrytas.lt
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.