Fotoradary: niedługo wyższe mandaty, kary dla właścicieli pojazdów, straty dla firm transportowych
Przy drogach montowane są kolejne fotoradary – niedługo ITD będzie ich obsługiwać niemal 400, wzrosną też kwoty mandatów, a płacić będą właściciele pojazdów. Z drugiej strony wystawianie mandatów z fotoradarów znajdzie się poza kompetencjami strażników miejskich i gminnych. Co jeszcze nowego w temacie fotoradarów?
Inspektorat Transportu Drogowego chce – jak podkreśla – maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo na drodze. W związku z tym na przełomie maja i czerwca przy polskich drogach zostanie zamontowanych 100 kolejnych fotoradarów. Ponadto prawdopodobnie już niedługo w życie wejdą przepisy, na mocy których grzywny z fotoradarów przybiorą formę kar administracyjnych. Jednocześnie czekają nas podwyżki kwot. O ile obecnie procedurę postępowania w przypadku otrzymania wezwania do zapłaty znamy doskonale, o tyle nie wiemy, czego się spodziewać po wprowadzeniu zmian.
Unikamy płacenia mandatów
Czy montaż kolejnych fotoradarów będzie dobrym sposobem na egzekwowanie od kierowców stosowania się do przepisów, zwłaszcza dotyczących ograniczeń prędkości? Zwalnianie przed urządzeniem i ponowne przyspieszanie – to stara jak fotoradary praktyka. Dlatego też tego rodzaju inwestycje ITD nie są jedynymi w tym temacie. Docelowo na naszych drogach ma pojawić się 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. System składający się z kamer oraz komputera będzie mierzył czas przebycia odcinka od punktu A do punktu B, wyliczając w ten sposób średnią prędkość pojazdu. Amatorzy szybkiej jazdy dostaną mandat – pierwsze trafią do adresatów już w wakacje, wtedy bowiem planowane jest uruchomienie pierwszych urządzeń.
Jak czytamy w raporcie przygotowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli, mandaty są opłacane jedynie w 60 proc. przypadków. Dlaczego? System nie jest idealny, a na jakość zdjęcia negatywnie wpływa pogoda, opady deszczu, śniegu, błoto i w rezultacie zabrudzenie tablicy rejestracyjnej. Poza tym część wykroczeń nie zostaje nawet zarejestrowana przez urządzenia. Zgodnie z polskim prawem fotoradary nie naliczają kar przy przekroczeniu prędkości do 10 km/h. Jednak indywidualna nastawa niektórych urządzeń sprawiała, że tolerancja była jeszcze większa – 15, a niekiedy nawet 25 km/h. Po zmianach w prawie ma to być maks. 10 proc. dopuszczalnej prędkości.
Egzekucja kar jest jedną z największych bolączek systemu – sposobów na uniknięcie mandatu było bowiem do tej pory przynajmniej parę. Urządzenia są obsługiwane przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) jako jednostki działającej w ramach ITD (oraz – jeszcze przez pewien czas – przez straż miejską i gminną, dopóki w życie nie wejdą nowe przepisy). To tu wędrują zdjęcia z fotoradarów. Wezwanie do zapłaty mandatu wraz z informacją o stracie danej liczby punktów karnych wysyłane jest po spisaniu numerów rejestracyjnych do właściciela pojazdu. Do tej pory wystarczyło poinformować urząd, że za kierownicą pojazdu zasiadał obywatel kraju nienależącego do Unii Europejskiej lub zadeklarować, że sprawcą wykroczenia był ktoś inny – doprowadzając do przedawnienia wezwania do zapłaty, już po 180 dniach.
Jeśli zaś właściciel pojazdu odmówi wskazania kierowcy, który w momencie zarejestrowania przez fotoradar prowadził samochód, dostaje mandat w wysokości 500 zł bez punktów karnych. Kolejnym wariantem jest wystosowanie odwołania lub odmowa przyjęcia mandatu, wtedy sprawa kierowana jest do sądu.
Mandat z fotoradaru = kara administracyjna
Po wprowadzonych w prawie zmianach dane z fotoradarów staną się podstawą do wymierzenia kary administracyjnej, a nie wszczęcia postępowania mandatowego. Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wykryta przez fotoradar zostanie nałożona na właściciela pojazdu, a nie kierującego – nie będzie więc możliwości „scedowania” mandatu na inną osobę. Jednocześnie oznacza to, że wysokość grzywny nie będzie regulował taryfikator mandatów. Ponadto wysokość kar będzie uzależniona od wysokości średniego wynagrodzenia, co oznacza, że możemy się spodziewać ich zmian co roku.
Skuteczność systemu będzie więc znacznie większa. Co jednak istotne, do nowych kar nie będą przyporządkowane punkty karne.
(kliknij, aby powiększyć)
Co to oznacza dla firm transportowych?
Zapowiadanych zmian boją się przede wszystkim przedsiębiorcy – prowadzący firmy transportowe, leasingowe, wypożyczalnie aut, teoretycznie bowiem taki zapis w prawie oznaczać będzie bezkarność kierowców. Właściciele firm będą płacić monstrualne kary za wykroczenia popełnione przez różne osoby użytkujące pojazdy, dopiero ewentualnie po fakcie możliwe będzie żądanie od klientów zwrotu. Jak wskazują przedsiębiorcy, wynajmujący auta nie będą musieli obawiać się nawet punktów karnych, co do tej pory dla niektórych stanowiło realną groźbę zatrzymania prawa jazdy. W nieco lepszej sytuacji są oczywiście przewoźnicy, którzy kwestię mandatów mogą z pracownikami ustalać indywidualnie, np. rozwiązując współpracę z kierowcą, który nie przestrzega przepisów.
Nieuczciwym kierowcom ograniczono więc różnorodne możliwości uniknięcia mandatu, co jest krokiem w stronę skuteczniejszego egzekwowania kar, ale z drugiej strony zdjęto z ich barków odpowiedzialność za wykroczenie, która teraz spoczywa na właścicielach pojazdu. Rozwiązując jeden poważny problem, stworzono drugi – w temacie mandatów z fotoradarów nadal konieczne jest więc wypracowanie złotego środka.
Kwoty z uiszczonych mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości ujawnione przy pomocy fotoradarów ITD zgodnie z przepisami przekazywane są do Krajowego Funduszu Drogowego. Oznacza to, że „dzięki” wykroczeniom kierowców możliwa jest modernizacja dróg oraz budowa nowych odcinków. W 2014 r. nałożono łącznie 427 tys. grzywien w drodze mandatu karnego. Należy przy tym jednak zaznaczyć, że – mimo iż zwyczajowo przytaczamy kwoty i statystyki – podstawą działania systemu jest poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach.
***
Przeczytaj także:
Mandat z fotoradaru! Co robić? Przyjąć czy zignorować?
O 100 więcej fotoradarów przed wakacjami
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.