Inspektor ITD zastąpił kierowcę, któremu skończył się czas pracy. Wsiadł za kierownicę i zawiózł młodzież do muzeum
Kiedy zauważył, że kierowcy autokaru skończył się czas pracy, sam wsiadł za kółko! Gdyby nie szybka reakcja inspektora, młodzież musiałaby wiele godzin czekać na nowego kierowcę. Poniżej komunikat WITD Katowice.
W wyniku zatrzymania autobusu przewożącego młodzież z Podkarpacia wyszło na jaw, że kierowca, na skutek naruszeń jakich się dopuścił, dalej prowadzić nie może. Nie tylko skrócił on odpoczynek dzienny o prawie 2 godziny, ale też próbował ukryć ten fakt, jadąc bez wykresówki.
Kontrola odbywała się w ruchliwym miejscu na trasie, a przewoźnik, mający siedzibę w innym województwie, nie był w stanie zapewnić zmiennika dla kierowcy. Zanosiło się na wielogodzinny postój, dlatego inspektorzy podjęli decyzję o przewiezieniu młodzieży w miejsce, gdzie można bezpiecznie wyjść z autokaru i kontynuować zwiedzanie. Za kierownicę autobusu wsiadł inspektor posiadający prawo jazdy kategorii D i pojazd, pilotowany przez radiowozy Inspekcji, zawiózł pasażerów pod samo muzeum w Pszczynie. W tym czasie trwały poszukiwania innego przewoźnika, który bezpiecznie i bez naruszania przepisów, umożliwiłby młodzieży kontynuowanie podróży.
Na szczęście, pomimo okresu wycieczkowego, udało się znaleźć licencjonowanego przewoźnika, który przyjechał po dzieci do Pszczyny i zabrał je w dalszą trasę.
Niefrasobliwy kierowca został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 2400 zł, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie w przedmiocie naruszeń zagrożonych łączną karą ponad 5 tysięcy złotych.
Wątpliwe, czy szkoła, w której uczyła się młodzież, kiedykolwiek zdecyduje się jeszcze na wybór tego przewoźnika.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.