ITD walczy z przewoźnikami osób z aplikacją, ale bez licencji
Wspólne kontrole lubelskiej policji i Inspekcji Transportu Drogowego przedsiębiorców, którzy przy pomocy aplikacji wykonują przewozy osób, ujawniły kolejne naruszenia. Brak wymaganej licencji zagrożony jest karą kilkunastu tysięcy złotych.
Przewozy z aplikacjami na celowniku ITD i policji. Wspólną akcję przeprowadzili tym razem funkcjonariusze w Lublinie, po raz kolejny ujawniając szarą strefę.
Jeden ze sprawdzanych w ubiegłą środę kierowców osobówki, który wykonywał przewozy osób wykorzystujących przeznaczoną do tego aplikację, nie posiadał licencji na tę działalność. Prowadzący auto nie miał także ważnych orzeczeń lekarskich. Drugi, skontrolowany w dzielnicy Czuby mężczyzna okazał badania, miał także kasę fiskalną, ale – ze względu na brak licencji – nie miał uprawnień do prowadzenia działalności.
Piątkowe kontrole przyniosły kolejne ujawnienie szarej strefy. Zatrzymano m.in. kierowcę Peugeota. Mężczyzna, który oferował usługi transportowe, nie posiadał licencji. Analogiczna sytuacja miała miejsce podczas sprawdzania prowadzącego samochodu marki Renault.
Wszyscy kierowcy muszą liczyć się z karą. Wszczęto wobec nich postępowania administracyjne. Brak wymaganej licencji zagrożony jest karą 12 tysięcy złotych. Jeśli kierowca nie ma także ważnych badań lekarskich to kwota kar może wzrosnąć do 14 tysięcy złotych.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.