Karty przedpłacone w firmie transportowej: wyjaśniamy, dlaczego to się opłaca
Czy wykorzystywanie kart pre-paid w firmie transportowej się opłaca? Wystarczy kilka prostych obliczeń, aby wiedzieć, że TAK. Co więcej, z uwagi na specyfikę pracy kierowców i ich mobilność, transport to jeden z głównych sektorów, w których sprawdzają się karty przepłacone.
Karty przedpłacone w firmie transportowej działają na zasadzie „elektronicznej portmonetki”. Wpłacamy na nią dowolną kwotę i wręczamy kierowcy. Dzięki temu minimalizujemy ryzyko związane z płatnościami gotówkowymi – kierowcy czują się bezpieczniej, kiedy nie mają przy sobie znacznych sum pieniędzy. Karty pre-paid gwarantują stały dostęp do firmowej gotówki, w zasadzie nie dotyczy nas więc ryzyko kradzieży, falsyfikacji czy pomyłki rozliczeniowej – w razie potrzeby kartę błyskawicznie można zastrzec, blokując wszelkie transakcje, lub wycofać z niej środki. Banki oferują karty imienne lub na okaziciela. Niektóre z instytucji dodatkowo narzucają limity transakcji w przypadku kart na okaziciela, np. do 500 zł, aby zminimalizować ryzyko, że wpadnie ona w niepowołane ręce.
Bezpieczeństwo i pewność
Jednocześnie pracownicy firm transportowych zyskują pewność, że w razie problemów na drodze, komplikacji czy awarii i związanych z nią nieplanowanych wydatków nie zostaną z niczym. W niespodziewanej sytuacji karta może być błyskawicznie doładowana przez właściciela firmy czy osobę zajmująca się finansami. „W nagłych sytuacjach, takich jak kolizja drogowa, czy awaria samochodu, możemy błyskawicznie za pośrednictwem bankowości internetowej doładować kartę danego pracownika, dzięki czemu niezbędne środki są mu natychmiast udostępnione” – tłumaczy Dawid Kalinowski, Prezes Euro Finannce Sp. z o.o.
Kartą przedpłaconą możemy płacić na stacji benzynowej, w sklepach, realizować wypłaty z bankomatów, ale również płatności związane z opłatami za przejazdy autostradami w kraju i za granicą. Niektóre z nich pozwalają ponadto na realizację operacji internetowych, czyli np. rezerwację hotelu za granicą za pośrednictwem Internetu.
Optymalizacja wydatków
Z korzystaniem z kart pre-paid w przedsiębiorstwie transportowym wiążą się również wymierne korzyści finansowe, wynikające przede wszystkim z możliwości zachowania większej kontroli nad wydatkami oraz przepływem gotówki. Rozliczenia gotówkowe są znacznie bardziej pracochłonne i problematyczne, z kolei dzięki posługiwaniu się kartą w trasie posiadamy wgląd do informacji o saldzie, popełnionych już wydatkach i przeprowadzonych transakcjach. Pamiętajmy również o możliwości ustalenia limitów dziennych transakcji (indywidualnych dla każdego kierowcy), które jednak w razie nagłej potrzeby możemy zdalnie zmienić. Karty przedpłacone pozwalają jednocześnie na rozliczanie wydatków służbowych i przeprowadzenie analizy wydatków w firmie, co wpływa na optymalizację kosztów prowadzenia działalności. „Z naszych doświadczeń wynika, że klienci wprowadzający karty pre-paid, szybko przekonują się do nowego rozwiązania. Doceniają zwłaszcza redukcję kosztów związanych z wymianą walut i obsługą kasową zaliczek oraz dostęp do szczegółowych zestawień wydatków w internecie lub aplikacji mobilnej” – mówi Marta Postek, kierująca Wydziałem Bankowości Transakcyjnej w Banku Millennium.
W złotówkach albo w euro
Doładowujemy ją dowolną kwotą w złotówkach lub w konkretnej walucie obsługiwanej przez kartę w danym banku . W wielu przypadkach możliwe jest doładowanie dowolną kwotą w euro, funtach lub dolarach, w związku z czym nie jesteśmy obciążani kosztami przewalutowania, jednak jeśli karta jest w złotówkach, w razie użytkowania za granicą operacje są przeliczane według kursu z danego dnia.
W kolorach firmy
Karty pre-paid oferowane przez banki mogą być personalizowane. Można przypisać je do konkretnego kierowcy, a nawet umieścić na nich numer rejestracyjny pojazdu, z którym związane są realizowane operacje finansowe. Jeżeli pragniemy, aby karta stanowiła jeden z elementów identyfikacji wizualnej firmy, samodzielnie ją zaprojektujmy, nie zapominając o logo przedsiębiorstwa.
Ile to kosztuje?
Trzeba zaznaczyć, że tego typu rozwiązanie wcale nie należy do kosztownych i nie obciąży nas kolejnymi, nieprzewidzianymi wydatkami. Najczęściej za kartę płacimy jedynie w momencie jej wydania, są to koszty rzędu 15-35 zł. Następnie musimy się kierować cennikiem w danym banku, w którym ją zamówiliśmy. Często dodatkowe opłaty wiążą się z korzystaniem z niektórych bankomatów, zwłaszcza za granicą oraz wypłatami większych kwot. Należy również sprawdzić, jak wygląda kwestia wpłat na konto dokonywanych w kasie lub wpłatomacie oraz przelewów internetowych.
Aby zamówić produkt, nie potrzebujemy wizyty w oddziale. Wniosek składamy online na stronie internetowej banku, następnie karta przesyłana jest na wskazany przez nas adres. Aktywujemy ją i ustalamy kod PIN. To bardzo proste. Może warto się skusić, przynajmniej na próbę?
Na podstawie: Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, PKO Bank Polski, Alior Bank, mBank, ING Bank Śląski
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.