“Kierowca bombowca” wiózł 22 tony gazu LPG. Miał 3 promile!
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca cysterny zatrzymany w niedzielną noc przez policjantów ze Świebodzina. Był kompletnie pijany – miał problem z wyjściem kabiny. Co najgorsze, przewoził 22 tony gazu LPG.
W nocy z 2 na 3 grudnia jeden ze świebodzińskich patroli postanowił dokonać kontroli zestawów pojazdów ciężarowych przejeżdżających przez miasto. Według ich oceny kierujący nie do końca panował nad pojazdem, a oznakowanie pojazdu wskazywało na to, iż ładunek przez niego przewożony należy do kategorii niebezpiecznych. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierujący jest pod wyraźnym wpływem alkoholu, jego wypowiedzi były chaotyczne i nielogiczne. Po nakazaniu opuszczenia pojazdu mężczyzna miał z tym wyraźne problemy. Jego ruchy były nieskoordynowane, zataczał się i nie mógł utrzymać równowagi.
Po sprawdzeniu na urządzeniu kontrolno-pomiarowym kierujący „wydmuchał”: 1,47 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli ponad 3 promile alkoholu we krwi. Jak ustalono, w cysternie w tym czasie przewoził 22 tony gazu lPG. Pomimo, iż pojazdy te spełniają komplet wymogów ADR, w przypadku spowodowania wypadku jego skutki mogłyby być katastrofalne.
Kierującemu zatrzymano uprawnienia, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, kara grzywny, obowiązek wpłaty 5 tysięcy złoty na Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna utraci również uprawnienia na okres nie krótszy niż 3 lata, co oznacza, że przynajmniej w najbliższym czasie nie będzie miał szans na pracę jako kierowca.
Transport niebezpiecznych substancji i środków jest pod szczególnym nadzorem i wszystkie pojazdy muszą spełniać kompletne wymogi ADR. Również kierujący, oprócz odpowiednich kategorii prawo jazdy, muszą przejść odpowiednie, cykliczne badania i zdobyć odpowiednie uprawnienia. Całość wymagań stawianych przed osobami, którym powierza się tak odpowiedzialne zadanie sprawia, iż ścieżka wiodąca ku temu zawodowi jest trudna i kosztowna. Zakładać zatem powinno się, iż taką pracę będą wykonywać sumiennie i ją szanować. Jak się okazuje nie wszyscy.
Źródło:sierż. sztab. Marcin Ruciński, Policja
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.