Kierowcy ciężarówek (i nie tylko!). Życie z pasją [Facebookowy przegląd, cz. 15]
To, że internetowa brać kierowców prężnie się rozwija, bardzo nas cieszy. Powstają kolejne interesujące i warte uwagi fanpage’e, na których kierowcy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami. I zarażają miłością do pracy za kółkiem. Nie ma tu laurek, przerysowanych postów, słodkich zdjęć – jest za to pośpiech, trud, zmęczenie, często irytacja. Tym bardziej lubimy ich czytać i tym większy podziw w nas budzą.
Wciągająco!
Kamil to sympatyczny chłopak, który za kierownicą ciężarówki zasiada już od kilku dobrych lat. Udowadnia, że chlebem powszednim kierowcy zawodowego jest nie tylko „wiatr we włosach” czy wolność, którą odczuwamy, mknąc piękną autostradą, a przede wszystkim konieczność „bycia na czas”. Kierowca nie może się spóźnić na rozładunek, choć jednocześnie jest bardzo zależy od sytuacji na drodze, warunków pogodowych, tempa pracy innych pracowników itd. Musi wziąć pod uwagę dziesiątki, setki różnorodnych czynników – czego większość postronnych obserwatorów nie zdaje sobie sprawy.
Największy potencjał widzimy w filmach przygotowywanych przez Kamila, a przedstawiających praktyczne i techniczne zagadnienia związane z pracą kierowcy, jak rozładunki, zabezpieczanie ładunków czy parkowanie. Sami nauczyliśmy się czegoś nowego! Czekamy na więcej.
Fanpage: KamilDriver PL
Konkretnie i na temat!
Przedstawicielka płci pięknej – jak my to lubimy! A Ośkę nawet uwielbiamy, m.in. za wnikliwe obserwacje i cięty język: „Piątek na drogach rządzi się swoimi prawami. W ten dzień zobaczymy wybryki kierowców, które nie śniły się twórcom serii GTA. Pośpiech, zmęczenie tygodniem, duży ruch, a na dodatek wszechogarniająca mgła i ludzie są jakby zaczadzeni w tych swoich puszkach. Kierowcom mam wrażenie wydaje się chyba że jak bohater gry rozbiją jeden samochód i mogą sięgnąć po następny. A życie kolejny raz zakończy się napisem Wasted”. Takich perełek jest więcej, na dodatek nieco cynizmu, trochę humoru (także czarnego), czyli to, co uderza w czułą nutę naszej redakcyjnej duszy.
Fanpage: Ośka – baba za kółkiem
Inspirująco!
Kolej na Aleksandrę, czyli Dziewczynę z Zapałkami. Jej fanpage oczaruje wszystkich miłośników „sportów ekstremalnych”. Transport drewna nie ma przed nią tajemnic, mimo iż tego rodzaju praca codziennie stawia przed nią nowe wyzwania. Aleksandra operuje ważącymi setki kilogramów pniami z niezwykłą precyzją i gracją, a zapach lasu sprawia, że jest w swoim żywiole.
Interesująco i wyczerpująco o transporcie drewna oraz o tym, jak kobieta radzi sobie w tym wymagającym zawodzie, opowiada w wywiadzie udzielonym dla etransport.pl. Zapraszamy do lektury! (KLIK)
Fanpage: Dziewczyna z Zapałkami
***
Przeczytaj także: Kierowcy ciężarówek. Życie z pasją => cz. 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.