Klimatyzacja w ciężarówce. Nie dbasz? Będziesz mieć alergię!
Klimatyzacja w ciężarówce nie ma bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie pojazdu, w związku z czym często zapominamy o jej czyszczeniu. Owszem, nie odnotujemy większego zużycia paliwa, nie usłyszymy rzężenia w silniku, nie poczujemy różnicy podczas hamowania. Zagrzybiona klimatyzacja robi jednak sporą różnicę dla naszej codziennej pracy w kabinie ciężarówki. Tym bardziej, jeśli borykamy się z alergiami.
Katar, napady kichania, duszności, łzawiące oczy oraz pozostałe przypadłości wynikające z alergii są równie uciążliwe, co niebezpieczne. Szczególnie, jeśli spotyka nas to za kierownicą. Jednocześnie wnętrze samochodu, kabina ciężarówki czy busa, stanowi dość ryzykowne środowisko pracy dla kierowców-alergików. Brudne dywaniki, dawno nieprana tapicerka, pełne kurzu zakamarki, a przede wszystkim zagrzybiona klimatyzacja to czynniki, które mogą wpłynąć na znaczne pogorszenie naszego stanu zdrowia.
O tym, że klimatyzacja w ciężarówce wymaga czyszczenia, a filtry wymiany poinformuje nas… nasze samopoczucie. Bóle głowy, pieczenie i łzawienie oczu, duszności, dodatkowo wysypka stanowią dowód na to, że powietrze w pojeździe nam nie służy. Kolejne symptomy to parujące szyby – świadczą o nieprawidłowym, zaburzonym obiegu powietrza w kabinie – oraz nieprzyjemny, charakterystyczny zapach stęchlizny i wilgoci. Oznacza on, że znacznie zaniedbaliśmy układ klimatyzacyjny, a odpowiednie kroki należy podjąć jak najszybciej.
Zrób przegląd!
Podstawą prawidłowej eksploatacji klimatyzacji samochodowej są okresowe przeglądy. Dokonuje się ich zwykle raz do roku. Przeglądów wbrew pozorom wcale nie przeprowadzamy tuż przed sezonem letnim – serwis, czyli profesjonalną firmę zajmującą się układami chłodzącymi, warto odwiedzić zaraz po zimie. Na miejscu zostanie sprawdzony stan sprężarki, ilość czynnika chłodzącego, zweryfikowana skuteczność chłodzenia oraz oczywiście czystość układu.
Częstotliwość wzorcowej wymiany filtrów to 15 tys. km. Tyle wystarczy, aby „zapchać” niektóre z nich. Jak widać, w przypadku pojazdów, którymi realizowane są przewozy, to bardzo niewiele, choć oczywiście sporo zależy od warunków, pory roku, regionu.
Pamiętajmy, że wiele procesów czyszczących można uznać za niepełne, jeśli zabieramy się za nie sami, zamiast oddać klimatyzację w ręce doświadczonej ekipy. Sami najczęściej nie mamy odpowiednich kwalifikacji ani nie dysponujemy odpowiednimi narzędziami, aby skutecznie odgrzybić system i pozbyć się roztoczy. Ponadto musimy mieć na uwadze, że użycie źle dobranych preparatów może być niebezpieczne zarówno dla nas, jak i dla pasażerów.
Klimatyzacja w ciężarówce – siedlisko alergenów
Jeśli klimatyzacja w ciężarówce nie jest regularnie oczyszczana, nie będzie realizowała swojego głównego zadania, tzn. stworzenia optymalnego mikroklimatu we wnętrzu kabiny oraz odizolowanie go od warunków zewnętrznych. Nie tylko zacznie przepuszczać niebezpieczne dla alergików pyłki czy kurz spoza kabiny, ale sama stanie się zagrożeniem – źródłem alergenów. Dlaczego? Bakterie czy grzyby z zewnątrz zaczynają wytrącać się na filtrach. Jeśli nie będziemy ich regularnie oczyszczać lub wymieniać, zaczną się one bez przeszkód rozwijać i przedostawać się do kabiny. Podobnie jest w przypadku pyłków. Dobry jakościowo filtr w samochodowym układzie klimatyzacyjnym nie będzie miał problemu z ich wychwyceniem. Z przykrymi dolegliwościami nie będziemy mieć więc styczności w sezonie pylenia, ale – bardzo możliwe – po jego zakończeniu! Pyłki osadzają się na powierzchni filtra, ale dopiero po pewnym czasie ulegają rozpadowi. Jeśli w porę nie wymienimy filtra, wtedy sukcesywnie zaczną przedostawać się przez system klimatyzacyjny do wnętrza pojazdu. Skutki uczulenia na pyłki nas więc nie ominą nawet długo po zakończeniu sezonu pylenia.
Nie zapominaj o sprzątaniu!
Musimy pamiętać, że układ klimatyzacyjny stanowi podstawowe, ale nie jedyne miejsce rozwoju grzybów i roztoczy. Niezwykle ważne jest również regularne pranie i czyszczenie tapicerki oraz dywaników. Rozlane napoje, okruszki, wilgoć, rzadkie odkurzanie – to idealne warunki dla rozwoju mikroorganizmów. Tkanina, mimo iż wydaje się czysta, może ukrywać w sobie masę potencjalnych dla alergika zagrożeń.
Praca zajmuje nam pokaźny odcinek życia. Zwykle 8 godzin każdej doby, często znacznie więcej. Skoro połowę dniaprzebywamy w pracy, powinniśmy tak zaaranżować swoje stanowisko, aby wykonywanie powierzonych nam obowiązków i zadań przebiegało bezpiecznie, zdrowo i przynajmniej w miarę przyjemnie. Dokładnie to samo tyczy się kabiny ciężarówki, która oprócz stanowiska pracy zmienia się w sypialnię, kuchnię i salon… Jeśli nie zadbamy o czystość, a dodatkowo zbagatelizujemy obowiązek czyszczenia klimatyzacji, efekty już wkrótce odczujemy na własnej skórze. I to całkiem dosłownie.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.