Kod 95: bez niego ani rusz
Jeśli nie wymieniliśmy prawa jazdy na takie z wpisanym kodem 95, po 10 września możemy spodziewać się mandatów – dotyczy to już wszystkich zawodowych kierowców ciężarówek i autobusów. Zanim jednak złożymy wniosek w starostwie, musimy przejść niezbędne szkolenie i badania.
Kierowco, czy pamiętałeś o wymianie prawa jazdy? To bardzo ważne: kierowcy autobusów i ciężarówek, którzy do 10 września 2014 r. nie zdążą wyrobić nowego prawa jazdy z wpisem kodu 95, nie wyjadą na drogi Polski ani UE. Jeśli natomiast zaryzykują, mogą spotkać się z wysokimi karami. „Przepisy weszły w życie dla kierowców osób (kat. D i D+E) w dniu 10 września 2008 roku, a dla kierowców rzeczy (kat. C i C+E) w dniu 10 września 2009 roku” – mówi Euzebiusz Jasiński, dyrektor Centralnego Ośrodka Szkoleń ZMPD. Zmiany wprowadził zapis Dyrektywy Parlamentu Europejskiego 2003/59/WE.
Kod 95 w dwunastej kolumnie prawa jazdy stanowi informację, do kiedy dany kierowca posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Ustawodawcy, wprowadzając nowy wymóg, kierowali się przede wszystkim bezpieczeństwem na drogach – wymiana prawa jazdy wiąże się z badaniami lekarskimi i psychologicznymi, te zaś wyłaniają kierowców, których stan zdrowia nie pozwala na dalsze wykonywanie zawodu. Ma to także zapobiegać nadużyciom niektórych pracodawców, którzy niejednokrotnie dość niefrasobliwie traktowali obowiązek okresowych badań swoich pracowników.
Wymieniają najmłodsi stażem
Do 10 września 2014 r. wymienić dokumenty muszą młodzi stażem kierowcy, tzn. ci, którzy pierwsze prawo jazdy kategorii C uzyskali pomiędzy 1 stycznia 2006 r. a 10 września 2009 r. Największe wymiany odbyły się przed 10 września 2012 r. – wtedy o wpis kodu 95 musieli ubiegać wszyscy zawodowi kierowcy, którzy prawo jazdy zdobyli przed 31 grudnia 2000 r. (kat. C) lub przed 31 grudnia 2005 r. (kat. D), z kolei obowiązek wymiany do 10 września 2013 r. dotyczył kierowców z prawem jazdy uzyskanym między 1 stycznia 2001 r. a 31 grudnia 2005 r (kat. C) lub 1 stycznia 2006 r. a 10 września 2008 r. (kat. D). Oznacza to, że po 10 września br. już wszyscy zawodowi kierowcy autobusów lub ciężarówek muszą posiadać dokument z kodem 95. Wpisu kodu może dokonać starosta po dostarczeniu przez nas kopii niezbędnych dokumentów: świadectwa kwalifikacji zawodowej potwierdzającego odbycie niezbędnych szkoleń, orzeczenia lekarskiego oraz orzeczenia psychologicznego.
Obowiązkowe szkolenia
Co jeszcze nowego? W świetle zmienionych przepisów kandydaci na kierowców zawodowych muszą uzyskać tzw. kwalifikację wstępną, na którą składają się różne typy szkoleń: kwalifikacja wstępna/ kwalifikacja wstępna uzupełniająca/ kwalifikacja wstępna przyspieszona/ kwalifikacja wstępna uzupełniająca przyspieszona w zakresie bloków programowych odpowiednych do kategorii prawa jazdy – bez gruntowego przeszkolenia nie ma więc mowy o karierze w branży przewozów. Kwalifikacja wstępna obejmuje 280 godzin zajęć teoretycznych i praktycznych, kurs oczywiście zakończony jest egzaminem. Z kolei kierowcy już posiadający uprawnienia muszą odbywać cykliczne szkolenia okresowe na zmienionych zasadach.
Co 5 lat
Każdy kierowca zajmujący się przewozem osób i rzeczy ma obowiązek okresach 5-letnich odnawiać uprawnienia, czyli przejść ponowne szkolenie oraz zdać egzamin. W przypadku osób, które ukończyły 60 rok życia czas ten jest jeszcze krótszy – 30 miesięcy. Ośrodki szkoleniowe idą jednak kierowcom na rękę, oferując elastyczne moduły szkoleń. „Mogą to zrobić raz w pełnym szkoleniu okresowym trwającym 35 h lub podzielić sobie na 5 szkoleń trwających 7 godzin odbywanych co roku przez 5 lat (5*7=35 h) – tłumaczy Euzebiusz Jasiński. Z uwagi na czas oczekiwania na prawo jazdy po ukończeniu jednego modułu, kierowcy raczej korzystają z pełnego szkolenia, 5 modułów w trakcie szkolenia. Po ukończeniu szkolenia kierowca uzyskuje zaświadczenie i składa wniosek o uzyskanie potwierdzenia ukończenia szkolenia. Ośrodek, w którym uczestniczył w szkoleniu, zawiadamia CEPIK o ukończeniu szkolenia, na podstawie faktycznie odbytego, jeżeli kierowca ukończył jeden moduł lub pełne szkolenie” – kontynuuje.
Oczywiście, szkolenia, orzeczenia lekarskie, psychologiczne oraz wydanie nowego prawa jazdy wiąże się z dodatkowymi kosztami, które musi ponieść kierowca lub przedsiębiorca. „Koszt szkolenia okresowego pełnomodułowego 35 h w zależności od lokalizacji na terenie Polski zamyka się w granicach 400 – 550 złotych, szkolenie jednomodułowe kosztuje 120 – 180 złotych” – informuje dyrektor Centralnego Ośrodka Szkoleń ZMPD.
Zawodowi kierowcy dokonujący przewozów z nieaktualnym prawem jazdy mogą więc spodziewać się mandatów. Jak mówi Alvin Gajadur, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, „inspektorzy podczas kontroli drogowych sprawdzają, czy kierowcy posiadają wpis kodu 95. Kary przewidziane przez Ustawodawcę zawarte są w załączniku nr 1 i 2 do ustawy o transporcie drogowym: na kierującego pojazdem (Lp. 2) 800 zł i brak zgody na kontynuację wykonywania przewozu, na zarządzającego firmą (Lp. 3-3.3) 1000 zł.” Planujemy zaoszczędzić na szkoleniu i wizycie u lekarza? To duży błąd – mandaty wiążą się z o wiele wyższymi kosztami, nie mówiąc już o groźbie zakazu prowadzenia pojazdów.
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.