Portal giełdy ładunków i transportu Cargo.PL
Pasy bezpieczeństwa w zatrzymanym pojeździe wycięto nożem, a ostatnie badanie techniczne wykonano 4 lata temu. Dodatkowo z przewożonego w skrzyni ładunkowej złomu na drogę wyciekał olej. Konsekwencją, oprócz zakazu dalszej jazdy, były nałożone na kierującego podczas tej kontroli cztery mandaty karne.
11 skontrolowanych ciężarówek przy użyciu najnowszej w kraju mobilnej stacji diagnostycznej śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego i 13 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych za ujawnione usterki – to bilans kilkugodzinnej akcji w Radomiu. W 5 przypadkach awarie były na tyle poważne, że inspektorzy wydali kierowcom zakaz dalszej jazdy.
Uderzył ciężarówką w przydrożne drzewo, zaczął gubić ładunek, a mimo to usiłował jechać dalej. Po przejechaniu 200 metrów uderzył w kolejne drzewo. Oczywiście kierowca był pijany.
Prawidłową pracę tachografu zakłócał magnes, podłączony do impulsatora skrzyni biegów. Niedozwolony element znaleźli w pojeździe inspektorzy z Poznania.
Kierowca oświadczył inspektorom, że nie zabezpieczył ładunku bo … się spieszył. Dodatkowo naczepa, w której przewoził kilkadziesiąt ton prętów stalowych, nie miała sprawnych hamulców. Co się stało? Kierowca spieszył z wyjaśnieniem: przewód został mu skradziony!
W trakcie czterogodzinnej akcji skontrolowano 30 pojazdów, z których 15 było przeładowanych. Kierowców tych samochodów ukarano mandatami karnymi w kwocie do 500 zł oraz zakazano dalszej jazdy do czasu doprowadzenia pojazdu do stanu zgodnego z prawem
Pręty oparte o betonowe bloczki, ustawione na krawędzi przestrzeni ładunkowej i niespełniający swej roli, luźny pas mocujący. Tak transportowane były materiały budowlane w busie, którego do kontroli zatrzymali inspektorzy z Wrocławia, patrolujący na motocyklach wschodnią obwodnicę miasta.
0,7 promila alkoholu w organizmie miał kierowca przeciążonego o 2,6 tony samochodu dostawczego. Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony przewoził węgiel i ważył z ładunkiem 6,1 tony. Oprócz tego mężczyzna prowadził auto bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Noc z czwartku na piątek nie należała do spokojnych. Ciężarowa Scania staranowała bariery ochronne i uderzyła w dwa budynki. Kierujący pojazdem 45-latek był pijany.
Zbyt szybka jazda to powód aż 1/3 wszystkich wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Wprowadzenie przepisów, zgodnie z którymi za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h grozi utrata prawa jazdy, początkowo spowodowało, że kierowcy zdjęli nogę z gazu. Jednak okazuje się, że kierujący przestali bać się konsekwencji. Podczas tegorocznych wakacji prawo jazdy z tej przyczyny straciło prawie 10 000 kierujących. W porównaniu z wakacjami 2018 r. oznacza to wzrost o blisko 100%.