Litwa, Polska i Łotwa – jaka jest rentowność rynków transportowych?
Litewskie firmy transportowe, zwłaszcza dostarczające towar do Rosji, nie mogą się pochwalić zbytnią stabilnością działalności. Na sytuację rynkową ma wpływ wiele czynników. Najważniejsze z nich – to sytuacja polityczna i gospodarcza w kraju i panująca na kluczowych rynkach docelowych. Przewoźnicy litewscy dobrze radzili sobie z problemami rynku. Jakie są jednak ich wyniki ze wskaźnikami ich głównych konkurentów – przewoźników z firm polskich i łotewskich?
Wskaźniki rynku transportu Litwy, Polski i Łotwy
Kierowca | Marka ciężarówki | Punkty | |
---|---|---|---|
1 | Norbert Kiss (Węgry) | MAN | 401 |
2 | Jochen Hahn (Niemcy) | MAN | 383 |
3 | Antonio Albacete (Hiszpania) | MAN | 377 |
4 | Adam Lacko (Czechy) | Freightliner | 314 |
5 | David Vrsecky (Czechy) | Freightliner | 255 |
Litwa: wskaźniki
Kluczowym wskaźnikiem ukazującym stan rynku przewozów jest ilość ładunków. Na pierwszy rzut oka (na podstawie danych Departamentu Statystyki Litwy), lokalne firmy transportowe mogą mieć powody do optymizmu – zaczynając od 2009 roku do chwili obecnej ilość przewozów stale rośnie. Na przykład, w 2013 roku w porównaniu do 2012 roku, ogólna ilośc przewozów wzrosła o 8,09%. Wynik wydaje się być świetny. Niestety, z powodu ostatnich wydarzeń na Ukrainie i zmian w rosyjskiej gospodarce w 2014 roku prawdopodobnie rezultaty będą gorsze.
Przeanalizujmy kolejny ważny wskaźnik sektoru transportowego – oficjalny zysk przedsiębiorstw w tym samym okresie opublikowany przez Departament Statystyki. Dane wskazane w tabeli pokazują, że przychody również rosły, jednak znacznie wolniej niż ilość przewozów. Przychody przewoźników w 2013 roku wzrosły tylko o 1,87% w porównaniu do roku 2012.
Potwierdzają to również oficjalne dane statystyki rentowności przedsiębiorstw (zysk/przychód). Od 2011 roku deklarowane wskaźniki rentowności przewoźników stale maleją. Z czym jest związana taka tendencja?
Jednym z czynników, mającym największy wpływ na rentowność – jest cena paliwa. Dane statystyczne wskazują na korelację między zmianami cen paliw a zmianami rezultatów rentowności. Jednakże zmian cen nie można uważać za jedyną przyczynę spadku rentowności litewskich firm transportowych.
Prawdopodobnie innym czynnikiem wpływającym na rentowność firm są znaczne inwestycje we flocie transportowej, które omówimy poniżej.
Kolejny czynnik – stosunek popytu i podaży na rynku. Powszechnie wiadomo, jeśli popyt przewyższa podaż, ceny idą w górę, jeśli jest sytuacja odwrotna – ceny spadają. Śledząc dynamikę rentowności przewoźników, możemy przypuszczać, że na dzień dzisiejszy liczba przewoźników oferujących swe usługi przewyższa liczbę właścicieli ładunków.
Z tabeli przedstawionej powyżej widzimy, że atrakcyjność rynku transportowego pod względem rentowności spada. Jednakże wraz z tym obserwujemy stosunkowo stabilny wzrost zarówno liczby uczestników rynku, jak i liczby pojazdów. Co to jest? Optymistyczne prognozy działalności czy odwrotnie nieaktywności? Wzrost sprzedaży pojazdów wiąże się, między innymi, z wprowadzeniem nowego standardu Euro 6. Firmy śpieszyli odnowić swe floty, mając w planach stabilnie rosnącą działalność. Jednak nie wszyscy przewoźnicy popierają taka politykę swych kolegów z branży. Jeden z rozmówców, przedstawiciel firmy transportowej, w następujący sposób określił działalność firm poszerzających swoją flotę w czasie, gdy na rynku wyraźnie się odczuwa „przesyt”: „Logika jest następująca: Jan ma 5 samochodów. Kupuję 10 samochodów i zarobię dwa razy tyle co Jan. Ale oni nie uświadamiają sobie, że Jan ma ładunek do tych swoich 5 samochodów, ale czy oni będą mieli co załadować do swoich 10 pojazdów – to jest pytanie”.
Jednak, jak widać z powyższych danych przedstawionych w tabeli, duże firmy są optymistycznie nastawione na przyszłość i nie boją się kupować więcej pojazdów w leasing. Na koniec 2013 roku liczba takich pojazdów wzrosła o 19%. Średnie i małe przedsiębiorstwa z większą rozwagą i ostrożnością nabywają nowe pojazdy.
Wyniki działalności polskich i łotewskich firm
Często jako głównych konkurentów litewscy przewoźnicy wymieniają swoich kolegów z Polski. W rozmowach z przedstawicielami firm litewskich można usłyszeć, że Polacy prowadzą politykę dumpingu – oferują takie niskie ceny, których litewscy przewoźnicy zaoferować nie mogą. Porównajmy więc dane statystyczne rynku transportowego takiego kraju jak Litwa z niektórymi danymi Polski.
Natężenie ruchu drogowego polskich przewoźników w 2012 roku zmniejszyła się o 5,84% w porównaniu z rokiem 2011. Jednocześnie, pomimo pozornie negatywnej tendencji, oficjalnie zadeklarowane dochody firm wzrosły o 11,14% w porównaniu z rokiem poprzednim. W związku z poprzednim, rentowność firm wzrosła. Należy zwrócić uwagę, że w Polsce liczba ta jest prawie dwa razy niższa niż na Litwie, to znaczy że w przeciwieństwie do przewoźników litewskich w 2012 roku Polacy przewieźli mniej ładunków, ale nieco poprawili swoje wskaźniki rentowności. Chcielibyśmy też zaznaczyć tendencje wzrostu floty polskich przewoźników – w 2012 roku wzrosła ona jedynie o 0,99% w porównaniu z rokiem 2011. Oznacza to, że polscy przewoźnicy nie śpieszyli z zakupem większej ilości pojazdów, mimo że sytuacja na rynku była dość optymistyczna.
Większość litewskich przewoźników za innego głównego ich konkurenta uważa przewoźników łotewskich.
Ogólnie rzecz biorąc, w 2012 roku łotewscy przewoźnicy transportu drogowego przewieźli o 2,44% mniej ładunków niż w roku 2011. Jednak pomimo tego, łotewscy przewoźnicy deklarowali znacznie większe zyski niż w roku poprzednim. Rentowność ich działalności wykazała dosyć skromny (2%), ale stały wzrost od 2009 roku. Co się tyczy natomiast floty ciężarówek Łotyszy, to w 2012 roku liczba samochodów wzrosła mniej więcej tak samo znacznie jak i na Litwie – o 5,07%.
Oceniając tendencje 2012 roku, możemy powiedzieć, że główni konkurenci litewskich przewoźników przewieźli mniej ładunków niż w 2011 roku, ale mają lepsze wskaźniki rentowności. Innymi słowy, byli w stanie sprzedawać swoje usługi drożej niż wcześniej. Co ciekawe, zmiany cen oleju napędowego w latach 2011-2012 w Polsce i na Łotwie nie doprowadziły do spadku rentowności przedsiębiorstw. Tymczasem rentowność litewskich firm od 2011 roku spada. Niemniej jednak, nadal jest znacznie wyższa niż rentowność polskich firm i ma podobne wskaźniki do Łotwy.
Analizując dane statystyczne rynku transportu na Litwie, powstaje kilka niepokojących skojarzeń z sytuacją w latach 2007-2009. W 2007 roku firmy zainspirowane ożywieniem gospodarczym rynku, aktywnie rozwijały swoje floty pojazdów. Jednak później, gdy sytuacja ekonomiczna się pogorszyła, zmniejszyła się ilość towarów przewożonych, przewoźnicy zaczęli prowadzić bezlitosną konkurencję i rozpoczęli wojnę cenową. Ceny transportu i zyski spadły. Nic więc dziwnego, że rok 2009 zasłynął z rekordowej liczby upadłości firm transportowych.
Mamy nadzieję, że teraz firmy prowadzą swą działalność bardziej rozważnie, jak rozszerzając swą flotę pojazdów, tak wybierając kierunek przewozów i oceniając główne ryzyka. Czas pokaże czy rynek transportowy na Litwie będzie mógł uniknąć nowego kryzysu.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.