Odbieranie prawa jazdy za prędkość to zbyt surowa kara
Zatrzymanie prawa jazdy za szybką jazdę niezgodne z prawem? Zastanowi się nad tym Trybunał Konstytucyjny. Wniosek do sądu skierował rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar.
Wątpliwości rzecznika wzbudził fakt, że funkcjonariusz policji może od razu zawiesić uprawnienia kierowcy, a ten nie ma możliwości odwołania się od jego decyzji przed egzekucją kary. Zdaniem Bodnara kara jest na tyle surowa, że nie powinna decydować o tym policja, a sąd, który weźmie pod uwagę wszystkie okoliczności. Tym bardziej, że w przypadku zawodowych kierowców odebranie prawa jazdy oznacza brak możliwości wykonywania pracy przez kilka miesięcy. Z drugiej strony ulgowe traktowanie kierowców zawodowych oznaczałoby dyskryminowanie pozostałych użytkowników dróg, należałoby więc zawiesić przepisy.
Nowe przepisy bardzo chwali sobie z kolei policja. Według niej to mają one realny wpływ na bezpieczeństwo na drogach.
A Wy co myślicie? Odbieranie prawa jazdy na 3 miesiące piratom drogowym, czyli np. osobom, które przekroczyły prędkość o min. 50 km/h, to zbyt surowa kara?
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.