Polski kierowca ciężarówki spowodował w Anglii krwawy wypadek. Zmiażdżony bus, którym rodzina jechała na wakacje
31-letni polski kierowca usłyszał zarzuty za spowodowanie wypadku na autostradzie M1 niedaleko angielskiego miasta Newport Pagnell. Zginęło w nim osiem osób, a cztery zostały ciężko ranne. Ryszard M. prowadził ciężarówkę pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę.
Według brytyjskich mediów to najbardziej krwawy wypadek, jaki miał miejsce w Wielkiej Brytanii od 24 lat.
W wypadku uczestniczyły trzy pojazdy: dwie ciężarówki i bus. Pasażerski bus został w pewnym momencie zmiażdżony pomiędzy dwoma ciężarówkami. Na miejscu zginęło sześciu mężczyzn (w tym kierowca busa) i dwie kobiety, z kolei trzej pozostali pasażerowie, m.in. pięcioletnia dziewczynka, wciąż walczą o życie.
Siedem z ośmiu ofiar było członkami jednej rodziny.
Jak podała policja z Thames Valley, polskiemu kierowcy postawiono zarzuty doprowadzenia do śmierci ośmiu osób i poważnego uszczerbku na zdrowiu czterech osób w wyniku nieodpowiedzialnej jazdy oraz prowadzenia pojazdu po alkoholu. Mężczyzna stanie dziś przed sądem w High Wycombe.
Kierowca drugiego pojazdu, 53-letni David W., usłyszał zaś zarzuty spowodowania śmierci wskutek niebezpiecznej jazdy. Brytyjczyk nie prowadził po alkoholu. Został warunkowo wypuszczony z aresztu, stanie przed sądem 11 września.
UPDATE: Eight confirmed dead and four hurt in horror Bank Holiday minibus and lorry crash on M1 https://t.co/mQIcmcEMNk pic.twitter.com/mkbD8eZXkA
— Daily Star (@Daily_Star) 26 sierpnia 2017
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.