Popękane tarcze mogły lada chwila się rozpaść. A przewoził 22 tony ładunku!
Popękane tarcze hamulcowe, które w każdej chwili mogły się rozpaść i zablokować koło. Ciężarówkę w fatalnym stanie technicznym, którą przewożono 22 tony ładunku, zatrzymała lubelska Inspekcja Transportu Drogowego.
Kontrola odbyła się na drodze krajowej numer 17 w poniedziałek (29 lipca). Lubelscy inspektorzy ITD sprawdzili m.in. ciężarówkę, którą przewożono ładunek z Ukrainy na Łotwę. Kontrola obnażyła bardzo zły stan techniczny pojazdu.
Tarcze hamulcowe na dwóch osiach naczepy były mocno popękane. W każdej chwili mogły się rozpaść. Na jednej osi brakowało także klocków hamulcowych. Nieprawidłowości nie były wynikiem awarii w trasie, lecz efektem zaniedbania. Przewoźnik stworzył realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Po kontroli inspektorzy zakwestionowali zezwolenie okazane przez kierowcę. Prowadzący miał przy sobie dokument CEMT/EKMT, który jest ważny tylko wtedy, gdy pojazd spełnia rygorystyczne normy określające stan techniczny. Ta ciężarówka zdecydowanie odbiegała od standardów.
Inspektorzy wszczęli wobec przedsiębiorcy postępowanie administracyjne zagrożone karami: 12 000 złotych (brak właściwego zezwolenia) i 2000 złotych (zły stan techniczny). Do czasu wykonania naprawy naczepy i przedstawienia nowego zezwolenia, pojazd został skierowany na wyznaczony parking.
Źródło: GITD
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.