Przeziębienie i leki? Dla kierowcy mogą być równie niebezpieczne co alkohol
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stwarza poważne zagrożenie na drodze – ten fakt nikogo nie dziwi. Jednak nie wszyscy wiedzą, że podobnie skutki niesie ze sobą kierowanie samochodem podczas choroby.
Kłopotliwe objawy
Czy wiesz, że kichając podczas jazdy autostradą przy prędkości ok. 100 km/h, możesz przejechać z zamkniętymi oczami nawet 60 metrów? Sięganie po chusteczki, wycieranie nosa czy przecieranie oczu to kolejne sytuacje, które narażają na niebezpieczeństwo Ciebie i innych uczestników ruchu. Do katalogu niebezpiecznych objawów należy dodać również rozpraszacze, takie jak łzawienie czy ból głowy, jak również obniżoną o ok. 50% koncentrację i zmęczenie. Efektem tego jest refleks kierowcy zbliżony do refleksu osoby znajdującej się pod wpływem alkoholu, a do tego częstsze gwałtowne hamowanie oraz problemy z płynnym pokonywaniem zakrętów. By pozbyć się kłopotliwych objawów, wielu kierowców sięga po leki na przeziębienie, jednak również i one mogą wywołać niebezpieczne skutki.
Jazda pod wpływem leków
Choć ból głowy, katar czy łzawiące oczy potrafią niebezpiecznie rozkojarzyć kierowcę, to jednak pozbycie się tych objawów za pomocą medykamentów wcale nie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa jazdy. Wiele spośród leków zmniejsza możliwości motoryczne kierowców, powodując osłabienie, senność i łzawienie oczu, które mogą przyczynić się do powstania zagrażających sytuacji na drodze. By ich uniknąć należy przed przyjęciem każdego środka sprawdzić na ulotce, czy nie wpływa on na jakość prowadzenia pojazdu lub, co bardziej wskazane, na czas choroby zupełnie zrezygnować z prowadzenia auta.
Źródło: HiT Transport
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.