Przyznał, że nie pierwszy raz jedzie niesprawnym pojazdem. Dodatkowo wcześniej nie rejestrował aktywności za pomocą tachografu
Dwa zagrażające bezpieczeństwu ruchu pojazdy skontrolowała dolnośląska Inspekcja Transportu Drogowego. Kierowca jednej z ciężarówek nie posiadał prawa jazdy odpowiedniej kategorii, a także szkolenia wstępnego oraz badań lekarskich i psychologicznych. Nie były to jedyne stwierdzone naruszenia.
Wyeksploatowana wywrotka została zatrzymana do kontroli na odcinku drogi krajowej numer 35 w Świebodzicach. Okazało się, że kierowca nie posiada prawa jazdy uprawniającego do prowadzenia samochodów ciężarowych oraz badania lekarskiego i psychologicznego. Oprócz tego szofer nie odbył szkolenia w ramach kwalifikacji zawodowej.
Stan techniczny pojazdu również pozostawiał wiele do życzenia. Inspektorzy stwierdzili szereg usterek. Najpoważniejszą z nich były zużyte opony, z których wystawały metalowe elementy osnowy, czyli konstrukcji nośnej w oponie. Termin badań technicznych ciężarówki upłynął kilka miesięcy przed kontrolą ITD, a legalizacji tachografu dwa lata temu.
Kierowca przyznał inspektorom, że nie pierwszy raz przewoził materiały niesprawną wywrotką. Na dodatek wcześniej nie rejestrował aktywności za pomocą tachografu.
Z kolei w Kłodzku patrol dolnośląskiej ITD zatrzymał ciężarówkę z usterkami zawieszenia pneumatycznego i układu hamulcowego. W celu szczegółowej weryfikacji stanu technicznego, pojazd skierowano do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Tam stwierdzono m.in. zbyt dużą różnicę sił hamowania na kołach drugiej osi oraz zbyt małą siłę hamowania na lewym kole drugiej osi.
Obie kontrole miały ten sam finał. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne niesprawnych ciężarówek i ukarali kierowców mandatami. Z konsekwencjami finansowymi powinni liczyć się również przewoźnicy, wobec których toczą się postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar.
Źródło: GITD
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.