Turecki kierowca zaufał GPS-owi i zakopał się na placu budowy
O tym, że nie zawsze warto ufać GPS-owi, wiemy doskonale. Nawigacja może wywieźć nas w pole. I to dosłownie! Ten turecki kierowca stwierdził najwyraźniej, że GPS lepiej zna drogę niż on sam. W rezultacie ciężarówka zakopała się na placu budowy, a do jej uratowania potrzebny był ciężki sprzęt. Poza tym cała sytuacja skończyła się mandatem karnym…
Poniżej komunikat Komenda Powiatowa Policji w Żninie:
W środę 14 marca 2018 w godzinach wczesnoporannych dyżurny żnińskiej komendy policji został poinformowany o samochodzie ciężarowym, który wjechał na teren przebudowywanej drogi nr W-251 i nie może z niej wyjechać. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie. Ustalili ponadto, że kierujący samochodem ciężarowym marki Scania, obywatel Turcji, zignorował znak B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach”, który obowiązuje na ul. Dworcowej w Żninie w związku z przebudową mostu na rzece Gąsawka. Mężczyzna sugerował się wskazaniami na urządzeniu GPS-u.
Kiedy zorientował się, że nie ma możliwości kontynuowania dalszej jazdy, podjął decyzję ,aby wycofać pojazdem i zmienić trasę dojazdu. Jednak podczas wykonywania manewru cofania lewa strona pojazdu zjechała na uskok asfaltu i stoczyła się na nieutwardzoną część podbudowy drogi. Z uwagi na barierę językową policjanci pomogli kierującemu zorganizować pomoc drogową. Za popełnione wykroczenie obywatel Turcji został ukarany mandatem karnym.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.