Ubezpieczenie OCP – standardowe czy indywidualnie dopasowane?
Czy standardowa polisa OCP nam wystarczy? Odpowiedź najczęściej brzmi: niekoniecznie. Choć zapewnia pewien stopień ochrony, jednocześnie zawiera wiele „haczyków” oraz wykluczeń. Przeczytaj, jakie wybrać ubezpieczenie OCP – standardowe czy indywidualnie dopasowane.
Można powiedzieć, że na rynku ubezpieczeń obowiązują dwa rodzaje polis odpowiedzialności cywilnej przewoźnika. Pierwsza z nich to produkt o standardowym zakresie obowiązywania i zawierający szereg obostrzeń, drugi zaś – szyty na miarę oraz dostosowany do potrzeb przedsiębiorcy i specyfiki prowadzonej przez niego działalności.
Umowy zawierane na podstawie ogólnych warunków zazwyczaj szeroko traktują o tzw. wyłączeniach. Znajdziemy w nich rozbudowaną listę sytuacji, w których nie mamy co liczyć na odszkodowanie. W związku z tym określane są niejednokrotnie jako polisy-wydmuszki – można powiedzieć, że ich rola jest stricte reprezentatywna, podnoszą prestiż danego przewoźnika oraz pomagają mu w zdobywaniu nowych zleceń.
Lista wyłączeń
Ubezpieczyciele określają w nich bardzo rygorystyczne warunki, jakie musi spełnić przedsiębiorca, aby nie stracić prawa do odszkodowania. Dotyczą one m.in. postojów pojazdów (uważajmy na szkody powstałe podczas postoju kierowcy w miejscu nieakceptowanym przez ubezpieczyciela lub w sytuacji, gdy kierowca pozostawia pojazd wraz z towarem bez opieki), współpracy z podwykonawcami czy też tzw. rażącego niedbalstwa, pod którym to hasłem może kryć się szereg – mniej i bardziej poważnych – zaniechań ze strony przewoźnika i jego pracowników, np. naruszenie przepisów drogowych czy nieprawidłowe zabezpieczenie ładunku.
Zawierając umowę z zakładem ubezpieczeń, powinniśmy zwrócić uwagę na spis towarów, jakie podlegają ochronie oraz sprawdzić, jaki rodzaj franszyzy nas obowiązuje (franszyza redukcyjna oznacza, że ubezpieczyciel pokrywa tylko dany procent wartości szkody, np. 90 proc., pozostałe 10 proc. pochodzi zaś z kieszeni przewoźnika).
Największą zaletą takiego standardowego produktu jest jego atrakcyjna cena. Polisa zapewnia nam poziom ochrony, a przy tym nie kosztuje zbyt wiele.
*** ubezpieczenie OCP
Na listach wyłączeń możemy znaleźć również szkody powstałe wskutek:
– umyślnej winy pracowników przewoźnika,
– konfiskaty ładunku lub zatrzymania pojazdu przez uprawnione do tego organy (np. częste przypadki przytrzymywania ładunków przez rosyjskie służby celne),
– wady ukrytej towaru,
– przyczyn leżących po stronie nadawcy ładunku,
– spożycia alkoholu przez kierowcę,
– udostępnienia towaru osobom nieuprawionym,
– opóźnień w dostawie.
*** ubezpieczenie OCP
Indywidualnie dopasowane
Jak jednak wskazaliśmy, poziom tej ochrony zazwyczaj jest bardzo niewielki. Tego rodzaju ubezpieczenia OCP niejednokrotnie są tak skonstruowane, aby… zapobiec skorzystaniu z niej. Rozwiązaniem są tu ubezpieczenia „szyte na miarę”, takie, których warunki są ustalane indywidualne. To rezultat ścisłej współpracy pomiędzy agentem (brokerem) specjalizującym się w ubezpieczeniach transportowych a przewoźnikiem.
Ich uzyskanie jest więc bardziej skomplikowane oraz czasochłonne, wiąże się ponadto z wyższymi kosztami, zapewniają nam one jednak kompleksową ochronę oraz zabezpieczają na wypadek wielu ewentualności. W takiej polisie możemy zawrzeć zapisy o szerokim zakresie obowiązywania – zarówno, jeśli chodzi o terytorium, jak i rodzaj transportu czy przewożonego towaru. Istnieje możliwość rozszerzenia o szkody wynikające ze wspomnianego rażącego niedbalstwa czy też spowodowane przez imigrantów oraz ustalenia stałej, kwotowej, a nie procentowej franszyzy redukcyjnej.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.