Wyłącznik tachografu aktywowany odpowiednią sekwencją nacisku pedału gazu i hamulca – zmyślne urządzenie wykryte przez inspektorów
Kierowca-przewoźnik był na tyle zaskoczony kontrolą, że zapomniał zdeaktywować wyłącznika tachografu. A potem, jak na spowiedzi, zdradził inspektorom wszystkie sekrety urządzenia…
Poniżej komunikat WITD Katowice:
W dniu 13 lutego 2017 r. tuż po godzinie 17:00 inspektorzy z Częstochowy wykonujący czynności kontrolne na krajowej „jedynce” zatrzymali do kontroli zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika. Za kierownicą siedział przedsiębiorca osobiście wykonujący przewóz. Jechał z Bydgoszczy do Austrii. Przewoził odpady makulaturowe.
Najwyraźniej zatrzymanie do kontroli bardzo go zaskoczyło, bo nie zdążył odpowiednio zareagować, tj. zdezaktywować wyłącznika tachografu!
Po wczytaniu danych z tego urządzenia okazało się, że kierowca już od kilku godzin nie rejestrował prowadzenia pojazdu, tylko odpoczynek. Na tzw. „śpiochu” przejechał ponad 300 km – z Bydgoszczy do Częstochowy. Na potwierdzenie powyższego okazał dokumenty towarzyszące przewożonym odpadom, na podstawie których inspektorzy z łatwością ustalili, od kiedy używał wyłącznika.
Okazało się, że do tachografu podłączone było nielegalne urządzenie, zakłócające jego pracę, posiadające bardzo „ciekawy” system aktywacji. Jak wyjaśnił kontrolowany, aby uaktywnić wyłącznik, wystarczyło w odpowiedniej sekwencji naciskać pedał gazu i hamulca: 5 x gazu – 1 x hamulec – 2 x gaz. Wyłączanie następowało wraz z zatrzymaniem pojazdu i wyłączeniem zapłonu. Aby wymontować urządzenie, pojazd skierowano do uprawnionego warsztatu, gdzie usunięto wyłącznik oraz ponownie zalegalizowano tachograf.
A na przewoźnika posypały się kary: za skrócenie odpoczynku o 3 godziny, nierejestrowanie swojej aktywności przy pomocy tachografu oraz brak badań legalizacji przedsiębiorca zapłaci 6,5 tysiąca złotych. Z demontaż urządzenia i legalizację tachografu zapłacił też w serwisie. Do czasu odebrania prawidłowego odpoczynku inspektorzy zakazali mu dalszej jazdy. Zatrzymali też dowód rejestracyjny naczepy, która miała kompletnie łyse opony.
Komentarze
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.