Zblokowane koło w przyczepie, rozerwana opona, iskry i brak korka w baku…
Turecki kierowca ciężarówki najwidoczniej wyszedł z założenia, że “jakoś to będzie”. Poruszał się przez Polskę pojazdem, którego stan techniczny wołał o pomstę do nieba. Dalsza jazda mogła zakończyć się tragedią.
Poniżej komunikat Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie:
Dzięki policjantom ruchu drogowego z Goleniowa, którzy zatrzymali do kontroli kierowcę tira, nie doszło do tragedii. Pojazd podczas jazdy miał zablokowaną przednią oś przyczepy, jedno z kół nie kręciło się, spod felgi leciały iskry, a bak od paliwa nie posiadał korka.
Policjanci goleniowskiej drogówki otrzymali sygnał, że spod kół poruszającego się krajową trójką tira, lecą iskry. Funkcjonariusze bezzwłocznie udali się we wskazane miejsce, aby sprawdzić tą informację. Między Przybiernowem a Babigoszczą zatrzymali kierowcę Scanii do kontroli. Informacja potwierdziła się. Przyczepa ciężarówki miała zablokowaną przednią oś, jedno z kół nie kręciło się, opona została rozerwana, a w trakcie jazdy spod felgi uszkodzonego koła wydobywały się iskry.
Podczas kontroli okazało się również, że pojazd nie posiadał korka od wlewu paliwa, co w tej sytuacji stwarzało ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Policjanci ukarali kierowcę – 47-letniego obywatela Turcji, mandatem karnym w wysokości 700 zł, zatrzymali dowód rejestracyjny od ciężarówki i przyczepy oraz zakazali dalszej jazdy.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.